SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

MatiMlody

No to jedzenia już na prawde sporo. Ja ligawe robie w tym airfryerze w całości zawsze ale jak wyciągnę to nożyczkami kroje na drobno wtedy nigdy gumowata nie jest:p

No mało nie jest ale Apetyt bardzo dobry, trawienie tak samo, nawet od jakiegoś czasu całkiem enzmy odstawiłem(ale leliej nie zapeszać) a mimo to wzjg ciągle się odzywa.
Gorzej może i nie ma ale jak to się mówi hvjowo ale stabilnie xD byle nie było gorzej to myślę że w końcu puści a jak nie to będzie trzeba pewno parę dni off zrobić tak jak w lutym

Z racji tego że 3 naj**ane baby i Turek jeszcze śpią a ją przez te zj**ane łby spałem może 1h bo przez wk***ienie jak już się położyli o 5.30 to k***a nie mogłem zasnąć no ale nie ma się co dziwić no to moja pora wstawania a nie nie pora spania.
Więc kolejne parę dni będę to oczuwal pewno odczuwał te zarwana nockę

Nadrobię wpsiki bo ostatnio czasu brakowało

W piątek były Pelcy



Plecy ciezko
Y raise trap 3s 12p
Ściganie jednorącz Rączki góry wyciągu 4x15
Wioslowanie hantla 2s 6-8p i 10-12p( back off)
Wiosłowanie sztangielką jednorącz, leżac przodem opartym o ławkę 3s 10-12p 45kg
WIosłowanie na hammerze łokieć koniecznie idzie blisko tułowia 3s 10-12p, 10-12p i ostatnia seria cięzar na 12p i robisz -> 6p - 15sek - 6p - 15sek - max powt.
Wiosłowanie pednley 3s 10-12p
Przyciąganie na wyciągu poziomym, chwyt neutralny, do brzucha 3s 10-12p, 10-12p, ciezar na 12p i robisz -> 6p - 15sek - 6p - 15sek - max powt.
Szrugsy leżąc przodem na ławce skośnej 4s 12p - 20x1
Szrugsy na dolną część czworobocznego


Cardio na czczo

Z tego co pamiętam trening bardzo dobry ;)

Wczoraj barki i Bicpes


barki i bicepsy(lekko)
unoszenie sztangielek stojąc 4s 15, 12, 10, cięzar na 10p i 5p - 15sek - 5p - 15sek - 5p - 15sek - max powt. 30kg
Wyciskanie siedząc 3s 6-8p, 10-12p i cięzar na 10p i 5p - 20sek - 5p - 20sek - max powt.
Unoszenie bok z linką wyciągu dolnego bramy 4s 12p 3
Unoszenie sztangielek w przód neutralnie, na przemiennie 3s 15, 12, 10p
Przyciganie sztangi wzdłuż tułowia 3s
Unoszenie na tył barku w opadzie 3s 12, 12, cieżar na 12p i 6p - 15sek- 6p -15sek - max
Odwrotny butterfly lub odwrotne krzyżowanie linek 3s 12p - 15


Uginanie chwytem neutralnym, młotkowym 3s 15, 12, 8p
Uginanie jednorącz na modlitewniku (moze byc maszyna lub hammer modlitewnik) 3s 10p


30min Cardio na czczo





Trening dobry, ciężko już dokładać ale staram się Chociaż utrzymywać.
Dlatego też nie ma się co rozpisywać, obecny plan ten mam jakoś od grudnia czy nawet końca listopada.
Dlatego jak ruszę z redu myślę że max 3tyg to i trening zmienię.
Chyba że nie daj bóg się coś pogorszy z flakami ale liczę na to że właśnie jak zmienię plan i zaczne lżej trenować te początkowe treningi plus jedzenie pójdzie w dół to to wzjg odopusci

Po treningu pojechaliśmy do Krk, w sumie wyjazd już byl ustawiony wcześniej bo mieliśmy zacząć prosić ale ze nadal nie wiaodmo jak z weselami i ograniczeniami to wyjazd został ale nie prosilismy :d

W sumie nadal trwa bo dalej jestem ale jeszcze nie wróciłem a już żałuję że w ogóle pojechaliśmy :d
Komedia z tragedia i hvj wie co jeszcze xD ja już chyba z tego wyrosłem

Wczoraj też miałem z tego względu zrobiona rezerwację w zdrowiej krowie, długo się wachalem czy coś zjeść bo w głowie te flaki ale odpuściłem 2 posilki i zjadłem burgera z frytkami.

Chciaz tak patrząc na ten wyjazd to ten burwgr i tak mniej pewno zaszkodzi niż zarwana noc i wk***ianie się nad ranem nie wiele brało i po 5 bym wsiadł w auto i wrócił do domu.

h** było minelo teraz by się tylko zdało ten sen nadrobić
Dziś oczywiście dnt
A mało brakło i bym się umówił z Czawajem na 8-9 na trening... Więc chyba jednak przeczucie ;d

j**ane alkoholiki śpią a ja w sumie po max godzinie drzemki ogarnąłem śniadanie skoczyłem bo kawę na wynos i taka kvrwa ciekawa niedziela xD
Ogólnie śniadanie miało być razem i chyba jeszcze coś było że z głupa powiedziałem że zrobię ale w takim wypadku nie zamierzałem jeść śniadania na obiad no i też żadnego nie zrobię ;d











U Tomka w odwiedzinach :d






Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-04-25 08:41:22

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-04-25 08:42:34

To już się Mario starość nazywa

prz1993

To już się Mario starość nazywa

Albo przestrzeganie pewnych spraw inaczej xD
Lub też alkohol nie każdy może pić.... ;d

Bo pić trzeba umić.

MARIAN 17

prz1993

To już się Mario starość nazywa

Albo przestrzeganie pewnych spraw inaczej xD
Lub też alkohol nie każdy może pić.... ;d

To Ci pijący manianę odstawiali i trzeźwy musiales prostować czy zwyczajnie wk*** taki bo siedziałeś z Nimi do 5 "na trzeźwo"?

Bo nie pić też trzeba umieć

tez bym kurvvicy dostał na Twoim miejscu, wiem to już po samym opisie

prz1993

Bo nie pić też trzeba umieć

Z tym akurat nie mam raczej problemu ;)

Ale jak 3 baby (na szczęście w tym moja nie uczestniczyła)
Zaczynają mieć na siebie fochy o hvj wie :d zaczynają się płaczę potem jedna drugiej gada co tam związku i w ogóle a tak naprawdę nie wiesz o co chodzi albo na trzeźwo inaczej i myślisz xD a na koniec kładziesz się po 5 i slyszasz ze chyba jedna zaraz zwróci bo wycie jak do księżyca i 5.30 akcja sprzątanie to pewno też bys tego nawet na j**any nie ogarnął w sumie jak miałem 16-20 lat to by ogarnął ale jak prawie 30stka to tak inaczej xD


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-04-25 12:49:29