SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

U mnie też plecy odstają, jutro na cardio wpadnie sporo wiedzy

dwójki

Uginanie leżąc 4s 15, 12, 10, ciezar na 10 i 5p - 20sek -5p - 20sek - max powt
hip thrust 2s 8-10p i 12-14p
uginanie stojąc 3s 12p - 30x1
martwy ciąg na rpostych nogach 4s 12p
Wyciskanie nogami na suwnicy szeroko i wysoko 3s 12p - 31x0
prostowanie na maszynie(czwórka lekko) 4s
Odwodzenie nóg na maszynie 4s 15-20p
+łydka


40min cardio na czczo

Wpiska z wczoraj, trening fajny, plecow juz nie czułem więc hipy z progresją i zapasem.
jeszcze w czwartek mi dwugłowe fajnie ogarnal i ten trening jakby znacznie lepiej wszedł

wieczorem pojechalismy do kina bo od późnej wiosny nie byliśmy
ludzi mało, cisza spokój, ja tam miałem swój posiłek ale chciałem Basi poprcon kupić to sie nie dało bo nie można :D


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-03-14 10:20:16

Ciesz się że swój zjadłeś bo podobno nie można konsumować-dlatego popcorn itp nie sprzedawane. Poyebane ale co zrobisz. Jaki film wpadl?

opalinho

Ciesz się że swój zjadłeś bo podobno nie można konsumować-dlatego popcorn itp nie sprzedawane. Poyebane ale co zrobisz. Jaki film wpadl?

Grzesiu Jeźdźcy sprawiedliwości nawet spoko ;)
A wcześniej w domu też jakiś film machnęliśmy na netfilxie ale mi chiwle się kimlo xD

Wiesz niby nie można ale wróciliśmy się do skelpu, znaczy się Basia poszła a ja po bilety i kupiła sobie chipsy i na luzie zjadła ;)
Cole ja miałem wiec wszytsko się zgadzało

Dziś trening na innej siłowni więc zrobiony trochę inaczej ale zarys bardzo podobny

Biceps tak samo czyli uginanie hantli o kolano, uginanie sztanga, i Brama sznur

Potem triceps pompki bo fajna maszynka, Francuza siedząc ale też na maszynie i Ściganie drążka

A plecy Ściganie standardowo ale zrobiłem jako pierwsze a nie 3 cw bo maszyna do wiosła na kotrej chciałem zrobić była zajęta
A potem na tej maszynie wiosła 2 warianty w dwóch chwytach(jeden na filmiku fajnie plecy czułem i na filmie też się zdaje że dobrze pracuje ;p)
A na koniec przenoszenie na maszynie które wchodzi tam wybornie ;)





Cardio było z rana na czczo 40min
A tak to trochę platania z moją i chill :d

I nasze po treningowe które oczywiście ja robiłem :d

Dubel


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-03-14 21:26:59

Dziś dnt więc w sumie nic ciekawego, Cardio na czczo i potem do pracy

Jutro w planie czwórki.

Dziś trochę z Michałem po gadaliśmy bo tam pewna kwestia była do obgadnia :d
Potem w sumie temat zszedł na inny tor i w zasadzie przez Michała odszukałem zdj z czerwca 2017 ;d ale mało ważne

Przy okazji zobaczyłem jak było wtedy a jak teraz i że mimo iż czasem się nam wydaje że progresu nie ma to na przestrzeni dłuższego czasu jednak co nie co widać.


Wtedy waga była jakoś 86-87kg po prawo zdj z lutego tego roku czyli koniec tego pierwszego etapu masy. 121kg


Obecnie waga mniejsza jak wtedy6w lutym mniejsze nabicie itp ale jestem po dość mocnym 3tyg cucie poprzedzonym 6-cioma dniami offa od siłowego.
Przy okazji też napisze moje spostrzeżenia że już raczej niby nie będę się bawił w deloady a jak będzie zmęczenie to porostu do tygodnia całkowitego offa od siłki. Tutaj wnioski już wyciągnięte

A co do mocnego i krótkiego cuta ocenie za parę tyg, bo obecnie zaczynamy powolutku wracać na wyższe kalorie więc chwilę trzeba za nim sylwetka "ożyje" i wtedy po paru tyg ocenie czy ma to moim zdaniem sens czy nie i czy leliej po masować ciut dłużej cigaiem bez cuta a potem normlane redu czy jednak ciut krócej masa potem szybki cut i znów masa ;d ale wnioski się wyciągnie ;d

A nawiązując do zdj to od razu wstanie
I tak patrzę to wtedy byłem TEŻ przj**naie krzywy xD

Czerwiec 2017 86-87kg vs luty 2021 ~121kg

















Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-03-15 14:44:34

Kurde jak na 4 lata to grubo
A z deloadami mam takie samo zdanie. Całkowity off i tyle, a jak pojawia się lekkie zmęczenie w trakcie mikrocyklu, to kilka dni offu więcej i dalej jazda.

Też mi się wydaje lepszym rozwiązaniem jest totalny off na 5-7 dni niż jakieś obcięte objętości, mniejszy ciężar itp

Dokładnie, ale do wszystkiego chyba trzeba samemu dojść, ja dwa razy w życiu robiłem deload i ani razu nie poczułem się po tym jakoś lepiej i w głowie to że idziesz na trening ale nie możesz dowalić. Więc wole raz na jakiś czas zrobić przerwę jak już trzeba a deolad to często sam wyjdzie jak jest zmiana planu treningowego i się dobiera obciążenie.

takiego dosć agresywnego cuta też robiłem pierwszy raz więc sam jestem ciekaw jakie wnioski wyciągne ;)

Przemo w sumie nie całe 4 lata :D haha
te z 2017 roku to dokładnie 6 czerwca bo sprawdziłem.
W czerwcu trzeba tu wrzucić zdj z podobnym bf z wagą około 125kg xD
Póki co delikatnie podbijamy i zobaczymy co będzie, pare kg na tym cucie szybko spadło wiec i pewno szybko wróci, ale też waga to tylko waga. Ale widać po samym wypełnieniu.
W kolejne 4 lata dołożyć połowe z tego co teraz i myśle było by ok


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-03-15 16:03:06