Dziś sobota więc trochę więcej czasu niż w tyg, wstałem ciut później w sensie koło 8, po trenowałem pozwanie potem 50min cardio i po śniadaniu trening.
Trochę raportów ogarnięte jeszcze trochę zostało i tak leci.
Po treningu przykręciłem drążek, w pon myślę że już wyciąg dojdzie. Byłem jeszcze odebrać auto od mechanika bo świece zarowawe do wymiany i jakiś czujnik bo kuna p***a przegryzła kabel przy samym czujniku i sie nie dało polutac, koła już też na letnie przeżucilemi 800zl poszło się yebac xD
A tal to dziś barki i bicpesy w piwnicy trening zaj**sty nic nie odbiegał od tych na publicznej silce.
barki bicpes
1face pull z guma 5s
2.wyc sztangi rampa 10 plus 2 ragresy
3.unoszenie hantli 20 20 15 15 12 12 12+rest pause
4.podcoganie sztangi wzdłuż tułowia do bordy 4x12
5.unoszenie w przód 4x10-12
6.uniszenie bokiem hantli jednorącz 3x12
7.odwrotne rozpiwtki na tył barku 5s
7.unoszenie guma 3x20
8.uginaine jednorącz hantla 2 oparciu o lawke jak modlitewnik 5x15-12
9.uginanie sztanga 4x8 plus 2 back offy
10.uginanie z guma tak jakby w bramie
Lekko brzuch
50min cardio na czczo
Waga 111.7kg
Micha bez zmian
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!