''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

Mistrzu Giaurnemo - gdyby były 3 to mogłoby to lekko bąbelkowac

WTOREK --wyjazd z synem do Złotoryja ,miałem tam sprawę do załatwienia ,do małego peugeot 206 zapakowałem na tylne siedzenie mojego Trek 3.5
z zamiarem powrotu do Jawora ,trudną nieznaną mi trasą ,bardzo dawno tam nie byłem .
Jadąc tam ,wiedziałem że łatwo nie będzie ,miałem do pokonania między innymi 3-y mocne podjazdy -2-wa dosyć długie o dużym nachyleniu ,
Podjąłem się ryzyka ,przecież mnie nikt nie goni a i mogę zatrzymywać się do woli i odpoczywać ,wiem że rowerzyście wiatr wieje w pysk zawsze a dzisiaj wyjątkowo wiał dokuczliwie.Zmuszony zostałem do 6-ściu przystanków po około 90 sek. To chyba najtrudniejsza trasa jaką pokonałem --czas zapisany liczę że np.w maju 2020r będzie odpoczynków dużo mniej a i czas przejazdu dużo lepszy .
Mimo wszystkich przeciwności cieszę się że podjąłem próbę na nieznanej trudnej trasie






Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2019-10-15 21:48:52

Jawor50

Mimo wszystkich przeciwności cieszę się że podjąłem próbę na nieznanej trudnej trasie

Jazda po nieznanej trasie dodaje jej fajnego smaczku
Brawo Byczku

ŚRODA -- ostatni trening przed zawodami ,miało być bardzo leciutko ,lecz jakoś tak się rozkręciłem trochę ,i poszło wyżej

Wl startowo
6 x 60kg
5 x 75kg
4 x 90kg
3 x 105kg
2 x 120kg
2 x 130kg
1 x 140kg
1 x 145kg
a na koniec ławy na poprawę krążenia
20 x 90kg
Na potrzeby FIFARAFY chciałem trochę popróbować MC ,do 2013roku nie mogłem robić tego ćwiczenia między innymi ze względu na sztywny staw skokowy w lewej stopie której pięta była 9cm nad podłożem czyli jak u kobiety w wysokich szpilkach a były jeszcze inne dolegliwości .Po amputacji do 2018r nie mogłem robić ze względu na słabą protezę ,przeczulicę kikuta,ogromny ból itd ,rok temu poprawili kikuta ,mniej boli podczas chodzenia lecz z obciążeniem już mocno,a i sztywny staw skokowy oraz wysokość leja protezowego nie pozwala zająć odpowiedniej pozycji ,czyli dalej tego ćwiczenia nie robiłem .
FIFARAFA--to pełna mobilizacja i bez względu na to ile będę mógł wyciągnąć ,ból ,dyskomfort ,oczywiście w granicach rozsądku kilka prób podejmę
MC
5 x 90kg
2 x 120kg

Próba na 140kg ,nie usprawiedliwiam się lecz ława na siłowni koszmarna ,za wysoka i na wysokości tyłka za szeroka,haki stałe ,przez co nie mam możliwości ich obniżenia a gdy wyciskam powyżej 130kg to przy ściąganiu zahaczam o nie i tracę pozycję ,zresztą sami zobaczcie --prawa moja strona





a co ,a dlaczego nie ??? próba na 145kg





na wyższy ciężar nie wchodziłem ,miało być dzisiaj lekko

Pięknie Byczku
Jeszcze z Ciebie będzie BYK

Jawor50

ława na siłowni koszmarna ,za wysoka i na wysokości tyłka za szeroka,haki stałe ,przez co nie mam możliwości ich obniżenia a gdy wyciskam powyżej 130kg to przy ściąganiu zahaczam o nie i tracę pozycję ,zresztą sami zobaczcie --prawa moja strona

a ten typ co stoi z tyłu jakby Ci podał i pomógł ominąć haki to nie byłoby lepiej?

Brawo Mareczku brawo!
Szczególnie że to na serniczku można - można niech sie młodziez uczy

kabo9

Jawor50

ława na siłowni koszmarna ,za wysoka i na wysokości tyłka za szeroka,haki stałe ,przez co nie mam możliwości ich obniżenia a gdy wyciskam powyżej 130kg to przy ściąganiu zahaczam o nie i tracę pozycję ,zresztą sami zobaczcie --prawa moja strona

a ten typ co stoi z tyłu jakby Ci podał i pomógł ominąć haki to nie byłoby lepiej?

Marcin masz Wasona ,to nie wiesz co mówisz ,taki z łapanki nie za bardzo łapie o co chodzi ,dobre podanie sztangi to sztuka ,pół sukcesu wyciskacza
nie podniesie sztangi za wysoko ,nie rzuci z góry ,nie poda na jedną stronę itd

wycwiel

Brawo Mareczku brawo!
Szczególnie że to na serniczku można - można niech sie młodziez uczy

Tadeusz bo ta dzisiejsza młodzież to tylko internety i słuchają porad tych od tych co na soczku że niby tak można naturalnie .
A stare dobre metody żywieniowe nikomu nie zaszkodziły ,a sernik to sama siła