~~KAIZENteam~~pytania do nas!

mozna to z czyms innym pic zeby nie bylo to takie gorzkie...?

Tak, z sokiem, ale nie za wiele poprawi sie smak.
Takie bedzie ze wzgledu na orotan i estry.

szczerze jacku mnie zdziwiłeś tym faktem że odżywki potreningowej <czyli około 80 g węgli i 30 g białka> nie wliczamy do posiłków>? a dlaczego?? przecież to normalny posiłek tylko w postaci proszka?

do śniadania dodam 20-30 g serwatki i wrzuce więcej węgla

pozdrawiam

witam,
mialam maly przestoj treningowy po Swietach, wszystkich nas rozlozyl wirus, dopiero wychodzimy na prosta. Niestety w tym mcu nie bede mogla chodzic na silownie - kruchy miesiac - trzeba poplacic ubzpieczenie za samochod, III filary itp, a dzieci tez ciagna ostro - pieluchy, odzywki itp. Dietke trzymam nadal, oprocz choroby kiedy to nie chcialo mi sie jesc. Z efektow jestem zadowolona, cialko sie poprawia, no i znwu uzaleznilam sie od biegania. Bede cwiczyc stary trening domowy, od brata pozycze mala sztange, mam hantle i drazek i poranne biegi po parku. Tylko Jacek, ja juz nie moge patrzec na ta diete, co teraz??? bo jestem w kropce, efekty ladn ale dlugo nie pociagne. Co radzisz?
pozdrawiam serdecznie

Mam takie pytanie do ekipy z kaizein Biore obecnie xtreme stack i zachorowalem nie jest to zbytr mocna choroba ale mam katar i sie strasznie poce jak zrobie troszke treningu
i moje pytanie jest nastepujace czy moge brac xtreme stack jesli jestem chory czy nie zabardzo? Nie zarzywam jakis tabetek na chorobe bo nie chce mieszac supli z witaminami,lekarstwami szczerze mowiac daje rade na treningach pot mi nie przeszkdadza tylko czy mozna brac suple podczas choroby

Pozdrawiam cala ekipe Kaizein odwalacie kawal dobrej roboty pozdro!

Patryk taka odzywka to jakby uzupelnienie tego co straciles na treningu. To ma tylko jakby uzupelnic straty a nastepne posilki to dopiero norma.
Zwroc uwage ze na treningu srednio tracimy 1g wegli /kg masy.

Nieistotna chyba polowa naszego pieknego kaju zalapala jakiegos wiruska.
Mnie i moich bliskich tez nie oszczedzila.
To czy bedziesz cw w klubie czy w domu nie stanowi jakiegos wielkiego problemu. Dla chcacego nic trudnego.
Wiadomo jednak ze w klubie instr. przypilnuja, doradza itp.
Prosze wklej swoja dietke i podaj wage ciala, pomimo ze to dieta i wiele sie w niej nie zmienia to postaramy sie cos urozmaicic.

Lampo odpowiem Ci na swoim przykladzie i wielu moich kolegow.
Jezeli jestesmy przeziebieni i temp nie podnosi sie powyzej 37,5 to raczej trenujemy.
Jezeli jest to inekcja wirusowa zwana przeziebieniem to raczej nie ma problemu. Jednak sprawa ma sie calkiem inaczej gdy zaczynaja sie uwidaczniac objawy typowe dla grypy lub infecji bakteryjnej.
Niestety wtedy to juz tylko lozko.
A jak trenujemy to bierzemy suple, tak naprawde wiekszosc pomaga zwalczyc infekcje. Chyba ze lekarz powie inaczej.
Tylko cieplo sie ubieraj na treningu i wypijaj duze ilosci wody.
Dzieki i tez pozdrawiam.

hej, no mam nadzieje, ze wirusy przeszly na dobre i ze w lutym bedzie lepiej finansowa-silownia

moja dietka obecna

I sniadanko
2bialka jaj, 1cale, pol porcji odzywki bialkowej, 30g platkow owsianych, multiwitamina, 200g warzyw

II sniadanko
sok z 2cytryn
100g kurczak, 30g kaszy, 200g warzyw

obiad
indyk lub kurczak 100g, 30g kasza lub ryz, 200g warzyw, 1 kaps omega3

podwieczorek
rybka 100g, 200g warzyw, multiwitamina

kolacja
3bialka jaj, 200g warzyw, pol porcji odzywki
jeszcze pij 1xdz Calcium 500D

Jacek, przy tej dietce chodze napchana i czesto omijam podwieczorek, tu najczesciej pojawia sie chcec na slodkie, a przeciez nie o to chodzi. wariuje zwlaszcza przed okresem. Co radzisz? waga ladnie idzie, nie chce tego popsuc, ale nie wiem jak by to urozmaicic, brak mi owowcow zwlaszcza banana, jablka, kocham migdaly i orzechy wloskie (zawsze jadlam po 5 sztuk o porannej owsianki), jako podwieczorek lubie kubek kfiru lub twarozek grani z otrebami, slonecznikiem i czerwona papryka, taki moj deser. Nie wiem jak kombinowac, zeby bylo z glowa, help jesli mozesz. Jaki jest moj dalszy cel - chce sie jeszcze sporo odtluscic, i moim problemem jest ze chudne odwrotnie niz wiekszosc babek - najpierw leci mi z nog i z buzi, dopiero potem brzuch i biodra, na koncu ramiona, o ktore bardzo mi chodzi, Viola mowi ze mam warunki tylko musze regularnie cwiczyc. Rece to moja zmora, wstydze sie chodzin w koszulkach na naramkach no ale generalnie to priorytetem na dzis jest odtluszczenie. Jaki poziom kalorii teraz byby dobry? 166cm, 63kg, waga docelowa najpierw 58kg, potem 53kg

ps przez ta dietke stalam sie mistrzynia przypraw
dobrej nocy i pozdrawiam






Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2008-01-06 00:32:48

Panie Jacku, jeszcze raz ja . Ostatnio pisalem, ze chetnie jeszcze pociagnalbym tydz ten plan treningowy, ktory mi Pan ulozyl, ale sobie pomyslalem, ze mam ferie, i ze w pierwszym tyg moge gdzies wyjechac itd [w drugim nie planuje, ferie zaczynaja sie za tydzien] wiec moznaby zrobic przerwe. Jeszcze jutro i pojutrze trening, wtedy bedzie pelny, 4-tygodniowy cykl, w ktorym zgodnie z zalozeniami wykonam 16 treningow. Oto on:

biceps
-uginanie ze sztanga 20,12,6-8+redukcja 6-8+6-8
-uginanie ze sztangielkami na lawce skosnej, kat45stopni 20,2*6-8
cw 2 i 3 podwojnie laczone
-w oparciu o kolano serie j.w.
triceps
-francuskie wyciskanie sztangielka lezac chwyt mlotkowy 20,12,6-8+6-8+6-8
-francuskie wyciskanie sztanga lezac 20, 2*12-8
-odwrotne pompki 3*max metoda 3-1-1-0

wtorek
nogi
-przysiady 25,20,15,12
-wykroki 20, 2*6-8
-ciagi 3*25-15
-przysiad ze sztanga z przodu lub damski przysiad 3*20-15
-spiecia lydek stojac 25, 3*12-15
-spiecia lydek siedzac 25, 2*12-15

sroda wolna

czwartek
klatka
-wyciskanie lezac, plaska 20,12,8,6+6-8+6-8
-rprzenoszenie 20, 2*12-8
cw 2i3 podwojnie laczone
-wyciskanie sztangi w skosie w gore serie j.w.
barki przod bok
-wyciskanie sztangielek siedzac 20, 12, 6-8+12-8
-wznosy boczne ramion 20, 2*12-8
-wznosy przodem sztangielek nachwytem 20, 1*12-8
piatek
plecy
-wioslowanie sztanga w opadzie podchwytem 20,12,8,6
-podciaganie na drazku 3*12-6
-wioslowanie sztanga z podczepionym V uchwytem20,12,6-8
-ciagi 20,12,6-8+12-8
tyl barkow
-wioslowanie sztanga w opadzie(lokcie w bok)20, 2*12-8podwojne spiecia
brzuch
-spicia brzucha 3*25-15
-spiecia brzucha odwrotne 2-3*25-15
sobota i niedziela wolne


Niestety pare cw zle wykonywalem: nie mam uchwytu 'v' (nie udalo mi sie go skolowac:/) wiec robilem polsztanga, redukcje ciezaru zle zrozumialem, dopiero na tescie emilooosa zaczailem ocb . Mimo to efekty sa jak dla mnie bardzo dobre: +1,5kg wagi, ciut w pas poszlo [swieta ] ale tez udo +1 cm i ramie, ktore bylo priorytetem jesli dobrze zmierzylem to minimum 1cm do przodu. Sila tez znacznie poszla. I teraz mam taka sugestie, co do tego, co moznaby zrobic [to tylko sugestia, choc podporzadkuje sie do tego, co Pan by mi doradzil ): jutro i pojutrze robie normalne treningi [wypada klatka, bary, plecy i tyl barkow], w piatek robie ramiona na 90%, w sobote sprawdzam maks z siadu [bardzo mnie to interesuje], i robie lekki trening plecow, a w niedziele robie klatke na 60% i barki na 60% [czyli jak np. seria miala byc 100 kg, to robie 60 kg]. Te treningi bylyby leciutkie, do piatku odpoczolbym, i chcialbym dalej kontynuowac 4-dniowy trening. Takie polaczenie jak jest teraz bardzo mi pasuje.
CEL: masa [tak 2kg na miesiac optymalnie], priorytet na ramiona, i zwiekszenie sily w przysiadzie i martwym ciagu. 'Sila' klatki czy barkow kompletnie mnie nie interesuje. Do dyspozycji mam:
lawke z regulacja gora/dol, porecze, modlitewnik, drazek, wolne ciezary, 2 hantle 6,5 kg, moge tez zlozyc hantle do 20 lub zrobic jedna nawet z 50-60 kg, gryf prosty i lamany. Optymalnie byloby mi cwiczyc 4 dni w tyg: piatek, sobota, pon, wtorek [sroda trening kosza]. Wymyslilem cos takiego:
-piatek, ramiona: tutaj nie wiem co zrobic zeby bylo nalepiej, licze na Panska inwencje tworcza .
sobota, nogi: siad tylni: 20, 12, 4, 6. Chcialbym aby to cwiczenie bylo jako pierwsze przez dlugi czas, w podobnej ilosci powt, aby robic ciagly progres. Nie wiem czy to dobre rozwiazanie
Wykroki: 20, 15, 12, 10
Dzien dobry: 20, 15, 12, 10
Siad do lawki, nogi szeroko: 6/6/6
Lydki stojac ze sztanga na barkach: 5x15-20 powt
niedziela wolne
poniedzialek, klatka:
Bardzo polubilem robic skos, nic mnie w nim nie boli [czasem na plaskiej odnawia mi sie kontuzja barku :/], wiec myslalem cos takiego:
Skos w gore, dosc duzy: 20, 12+6 [robie 12 powt, dokladam ciezaru, i od razu robie kolejne 6], 12, 8
Skos w gore, ale maly: 20, 2*6-8
Pompki na poreczach laczane z waskim wyciskaniem lezac glowa w dol: 3*5-8

Barki: myslalem nad takim polaczeniem jak na tym filmiku




unoszenie hantli bokiem + wycisk: 20, 12, 8, 6, 12
Dynamiczne podciaganie sztangi wzdluz tulowia do sutkow: 20, 2*8-10

Wtorek, plecy:
wioslowanie nachwytem, 20, 12, 8, 6
Podciaganie na drazku: 3x12-6
Wioslo hantlem z kolanem na lawce: 20, 3*12-8
MC polaczony ze szrugsem: 20, 12, 4, 6, 8 [szrugs w pierwszej, drugiej i ostatniej serii].
Brzuch to abs2.

Z gory dziekuje za wszelkie sugestie .

Pozdrawiam, no i dziekuje za poprzedni plan, ktorym lekko mowiac zrobilem duzo .

Ano jak wspominalem dieta to dieta i nie za wiele da sie zrobic ale sprobujmy.
Proponuje cos takiego:
1posilek
3bialka jaj i do tego wymieszaj platki owsiane(wczesniej zaparzone) z 1porcja wheya, do czegos takiego dodaj kropelke albo dwie aromatu do ciast np waniliowego. Dalej dodajesz slodziki i jest gotowe do spozycia.
Na koniec chcialbym abys sporzyla 150g warzyw o niskim IG.

2posilek
100g kurczka+20g kaszy(kasza wczesniej delikatnie podgotowana, tak jak na golabki wigilijne) to wszystko pieczone z cebulka i pieczarkami w piekarniku.
Dodaj do tego wszystkiego mieszanke:brokly+kalafior 150g
Na koncu popij 0,5porcji wheya.

3posilek j.w.
Zamiast kuraka moze bc oczywiscie indyk, jest taka opcja ze sporzywasz(przygotowujesz) troche takiego i takiego mieska razem.
Aby ulatwic sobie zycie jezeli masz kilka posilkow podobnych np 3, to przygotowuj sobie wzsystko razem i dziel na 3 czesci po rowno.

4posilek
185g mintaja, morszczuka, miruny itp pieczonej w zaroodpornym naczyniu ze 150g warzyw, najlepiej szpinakiem, oczywiscie do tego cebulka, bialko jaja, czosnek i przyprawy.
To wszystko zapiekaj z 20g kaszy lub ryzu ciemnego.

5posilek
jak posilek 2i3 ale nie dodajesz juz kaszy.
Mozesz usmazyc 100g piersi wczesniej pokrojonej w plasterki cieniutkie i naplekowanej w przyprawach+czosnku(najlepiej aby postala tak 1dzien w lodowce)Dodaj do tego 150g warzyw tj brokuly, kalafior, kapuste pekinska, szczypte marchwii, papryke czerwona i zolta,pieczareczki obowiazkowo.
Mozesz tez zamiast w.w. warzyw sporzyc buraczki czerwone gotowane z tzw. "kapka" jogurtu naturalnego.
Do tego oczywiscie 0,5porcji wheya, oczywiscie KAIZENA

6posilek
100g twarogu chudego wymieszaj z 0,5porcji wheya+jak wczesniej(1posilek)aromat waniliowy+slodzik. dobrze to rozmieszaj i bedziesz miala pyszne jedzenie.
Do tego 150g warzyw o niskim IG.
Mozesz twarozek wymieszac takze ze 150g pomidorow, szczypioru, ogorkow , rzodkwi dodac sol i pieprz i bedzie smakowa.
Oczywiscie popij to 0,5porcji wheya.

Pozdrawiam i mam nadzieje ze moglem pomoc.
Zycze smacznego.

Jezeli zalerzy Ci na ramionach to skoncentruj sie glownie na poczynaniach majacych na celu zwiekszenie tychze miesni.
I tak po regeneracji, sugeruje 1,5tyg mozesz zrobic taki trening ramion:
Biceps Triceps Superserie:
1
-podciaganie waskim podchwytem 3*12-6
-porecze 20,12,6-8
2
-modlitewnik jednoracz 20,12,6-8
-francuz sztangielka zza glowy siedzac j.w.
3
-uginanie hammera 12-15,6-8
-wyciskanie waskim chwytem 12-15,12-10,6-8
Pozdr.