~~KAIZENteam~~pytania do nas!

Porówywnanie twarogu do piwa jest trochę chybione od kiedy 2/3 kaloryczności piwa pochodzi z alkoholu. A że brzuchy wyrastają to nic dziwnego skoro amatorzy tego trunku piją zwykle 4-5 naraz co równa się wprowadzeniu średnio 1200 kcal bomby do organizmu, czemu zwykle jeszcze towarzyszy obfite obżarstwo tłustych produktów. Co do reszty nie będę się sprzeczał bo jak już pisałem każdy ma swoje zdanie argumenty o tym że laktoza jest jakoś tam specjalnie otłuszczająca również mnie nie przekonują - to zwykły dwucukier w dodatku o bardzo niskim IG co wynika z mało dynamicznego przebiegu trawienia i uwalniania glukozy.

Niemniej jak już pisałem, żadnemu profesjonalnemu zawodnikowi doradzał nie będę co ma jeść, skoro lepiej się czujecie psychicznie eliminując nabiał to nikt Wam tego zabraniał nie będzie. Ale żeby amatorzy się na tym wzorowali uważam za pomyłkę.

Khaine ten post jest po to zebysmy z Jackiem opisywali co i jak robimy.
To nie jest miejsce do dyskusji kto jak uwaza, bo wiekszosc zadających tutaj pytania, chce znac nasze spojrzenie na dyskusyjne kwestie.

Nie piszemy ze tylko my mamy racje i nasza racja jest najprawdziwsza --> cos podobnego bylo w "Dniu Świra"

Ja poprostu na redukcji nie jem twarogu, widac ze Jacek tez nie.
I juz.
Wiem ze Radek Słodkiewicz któregos roku robił forme na białych serach właśnie. Zapytam go co i jak i napisze

Pozdro

Ja doskonale rozumiem że to jest Wasze spojrzenie na sprawę - ale przecież wiecie że ten post może czytać wielu małolatów z nadwagą którzy w panice zaczną eliminować wszystkie produkty mleczne z codziennego żywienia licząc że od tego schudną. Po prostu chciałem zwrócić uwagę ze niekoniecznie jest to dobre wyjście dla przeciętnej osoby.

Wiadomo że to jest tak że Wy chcąc nie chcąc jesteście autorytetami dla ludzi pytających się Was o zdanie i nie wszyscy zdają sobie sprawę że w niektórych kwestiach po prostu nie muszą (albo nawet nie powinni) Was naśladować ponieważ może się to dla nich skończyć źle (choćby w kwestii treningu)

Poza tym mnie osobiście podobają się Wasze wyważone wypowiedzi i z chęcią zawsze czytam i analizuję to co piszecie. No i w tym wypadku poniekąd zostałem sprowokowany do reakcji no ale z mojej strony to już tyle. Dzięki że się Wam chciało te moje wypociny czytać. Pozdrawiam!

wiem ze twarog jest dobry na noc, bo wolno sie wchlania bialko w nim zawarte, ale czy moge tez jesc go w ciagu dnia? bardzo czesto jem go do innych posilkow, oprocz posilku potreningowego, dlatego ze jest to tanie zrodlo bialka, piersi sa bardzo drogie teraz i niestac mnie na jedzenie ich w kazdym posilku. Mam na mysli diete masowa.

a może byś tak przeczytał więcej niż ostatnią stronę??

Losvato-nie widze problemu, wszystkie przez Ciebie wymienione suple nie będą sie z sobą "kłucić". Powinien wręcz wystąpić synergizm tychże.
Larsson jeżeli jesteś na diecie masowej(raczej taki okres sie zblirza), to możesz jeść twaróg do ostatniego posiłku. W miare możliwości spróbuj jednak sporzywać urozmaicone porzywienie. Wiem że piersi latem są bardzo drogie, może zamiast tego tuńczyk w sosie własnym(niektóre są dosyć tanie, a zawsze to mięso i żródło kwasów tłuzczowych omega 3). Jasne że taki tuńczyk nie jest od"armaniego" ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Poza tym może dogadasz sie z jakimś kolesiem ze wsi, niech Ci przywozi tańsze jajka.
Apropo tanich źródeł białka(w miare dobrego), także z rybakami mozna sie dogadać, jeżeli mieszkasz blisko jeziora lub morza to hurtowy zakup i przechowywanie w zamrarzarce może zmniejszyć uszczerbek na budżecie rodzinnym.
Pozostaja również proteiny, dobre źródło bialka a przy tym nie zawsze tak drogie jak byś sie mogło wydawać.
POWODZENIA

dzieki za odpowiedz pokombinuje cos wlasnie z jajkami chyba bo cenowo wyjdzie podobnie jak ten ser a jakosciowo znacznie lepiej:)

Rafał Jacek nei pamietam czy pytanie było

shake potreningowy ( węgle i białko ) wliczacie do dziennego bilansu ?

nie, nigdy.

Jasne Niwix, to takie same węgle i azot jak inne, tylko lepiej przyswajalne.