dzieki Jacek ladnie motywujesz, szkoda, ze nie jestes moim osobistym trenerem
na pewno poszloby nam dwa razy szybciej. A jak sie spotkamy to jako sportowcy pogadamy sobie o hodowaniu dzieci
sluze rada.
Dzis zaliczylam callanetics, pilates (po pol godzinki) i 40 min rowerku. Bylo git, jutro biegam, a po poludniu silownia.
Waga mi sie zrypala, jak na zlosc pokazuje tylko poziom tluszczu, i jest sukces, jesli skubana nie klamie to -2% moze to i dobrze z sie zepsula, obiecalam soebie wazenie raz w miesiacu.
Jacek, kiedy bede mogla miec choc jeden owoc w diecie, brak mi tego, bo reszta ok. Marze chocby o soku z pol grejfruta... albo jablku
A, i najwazniejsze, bylam dzis na kontroli u lekarza wszystko dobrze, moge cwiczyc z malutkim obciazeniem, to co bys proponowal lekkiego na czworglowe i dwuglowe? moze przysiad ze sztanga taka suwana? nie wiem, co radzisz?
pozdr
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2007-12-11 22:58:58
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2007-12-11 23:01:24
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2007-12-11 23:02:38


Dzis zaliczylam callanetics, pilates (po pol godzinki) i 40 min rowerku. Bylo git, jutro biegam, a po poludniu silownia.
Waga mi sie zrypala, jak na zlosc pokazuje tylko poziom tluszczu, i jest sukces, jesli skubana nie klamie to -2% moze to i dobrze z sie zepsula, obiecalam soebie wazenie raz w miesiacu.
Jacek, kiedy bede mogla miec choc jeden owoc w diecie, brak mi tego, bo reszta ok. Marze chocby o soku z pol grejfruta... albo jablku

A, i najwazniejsze, bylam dzis na kontroli u lekarza wszystko dobrze, moge cwiczyc z malutkim obciazeniem, to co bys proponowal lekkiego na czworglowe i dwuglowe? moze przysiad ze sztanga taka suwana? nie wiem, co radzisz?
pozdr
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2007-12-11 22:58:58
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2007-12-11 23:01:24
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2007-12-11 23:02:38
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski