Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5939
Napisanych postów
9100
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
346006
Po krótkim spaniu po nocnym dyżurze spacering rowerowy do Bolkowa. Trasa zrobiona z 1nym zatrzymaniem aby zrobić zdjecia słonecznika rosnącego na polu. Prędkości nie ma, lecz cieszę się że daję radę pokonać trasę bez przerw :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5939
Napisanych postów
9100
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
346006
Druga część spaceringu rowerowego z trudnym początkiem --podjazd ŚWINY .Walczyłem mocno o średnią powyżej 20km/h i lekko poległem
Łącznie przebyta odległość oraz przewyższenie są dla mnie takie akurat na dzienną aktywność
Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2021-08-12 19:39:03
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5939
Napisanych postów
9100
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
346006
SOBOTA - zachcialo się spaceringu rowerowego. Wybrałem najtrudniejszą trasę do Bolkowa którą pokonywalem 2-wa lata temu w wielkim trudzie. W dniu dzisiejszym też nie było lekko - porównam przejady po powrocie do domu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5939
Napisanych postów
9100
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
346006
1-wsza część trasy ---prędkość słaba ,ilość przekręconych kilometrów licha ,za to cieszy mnie ilość przewyższenia .
Dużo podjazdu po 8km 2km z średnią 3,4% podjazdu a następnie 1km z 5% ,na moje nogi to mocny podjazd
Jawor -- Paszowice --Siedmica ---i znowu ciężko aż do Nowej Wsi Wielkiej ,póżniej Lipa i łatwiejszy odcinek do Pogwizdów lecz prędkości średniej nie nadrobiłem ze względu na bardzo fatalny stan nawierzchni .Następnie 3km podjazdu do Świny z lekkim wypłaszczeniem oraz z 2-ma takimi bardzo ostrymi akcentami podjazdu i zjazd do Bolkowa
Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2021-08-14 19:13:23
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5939
Napisanych postów
9100
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
346006
Po 2-wuch godzinach pobytu u Mamusi mogłem wrócić samochodem --jednak postanowiłem pokonać rekord przewyższenia pokonanego w 1-nym dniu.Ruszyłem trasą tą trudną którą ostatnio często wybieram i na podjeżdzie Świny wiedziałem że będzie ciężko ,musiałem zrobić jedną 3-minprzerwę.Póżniej fajny odcinek do Sokola ,i dalej skręt na Paszowice.Gdzie postanowiłem z kilometr podjechać w kierunku Jakuszowa aby pobić łączny rekord przewyższenia ,już bardzo zmęczony nie próbowałem dojechać do skrętu zawróciłem i zjazd w kierunku Jawora przez Myśliborską ścieżkę rowerową
Łącznie wyszło około 52km z przewyższeniem 554m --REKORD
Więcej takich atrakcji nie planuję bo Ajazy mnie zamorduje ,że się tak zajeżdżam ,bo taka jazda jest dla mnie dużo cięższa i bardziej zajeżdzająca niż najcięższy trening siłowy
Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2021-08-14 19:25:52
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5939
Napisanych postów
9100
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
346006
NIEDZIELA - rano waga w porównaniu do soboty o 1,6kg mniejsza - wczorajsza jazda dała mi w kość, co jeszcze do południa odczuwałem :(. Dolozylem mocne ladowanie w 3-ech posiłkach i o 15-stej już wypoczęty musialem zacząć unikać trenażer ( w TV TdP), dzisiaj nocka a jutro trening na siłce - siły będą potrzebne. Ajazy podesłał plan na najbliższy tydzień :)