SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Panuje wirus
Ja dzień zatrucia totalny i kilku podopiecznych też

popuri

Panuje wirus
Ja dzień zatrucia totalny i kilku podopiecznych też

To nie przywieź czasem na NPC xD

U mnie w robocie to samo, pół ekipy nagle ból brzucha i blok na żarcie.

U mnie w sumie dzień no dwa były takie kiepskie ale hvj wie co to xD wczoraj było git :) apetyt i samocpzucie ok, zobaczę jak dziś będzie na treningu i po

Też mogę potwierdzić że jakiś wirus siedzi w powietrzu bo u mnie w rodzinie też podobne akcje...

winterR

Też mogę potwierdzić że jakiś wirus siedzi w powietrzu bo u mnie w rodzinie też podobne akcje...

To bardzo niedobrze Panowie, bo jak coś jest w powietrzu to moja dupa to wyczuwa i zaraz momentalnie pewnie dostane sraczki xD. Ja jestem stworzony do tego, żeby łapać wszystkie możliwe jelitówki jakie istnieją w moim otoczeniu ahhaa

Mam idento to samo, dlatego siedzę jak na szpilkach i tylko czekam aż się zacznie xD Chyba że tym razem los będzie łaskawy :P

Znów gówniany temat

Ja też tak zawsze miałem że jak tylko coś było w powietrzu to lapalem i to czasem parę razy w roku. Jak mi wykryli wzjg i zacząłem brać leki to naprawdę 2 lata miałem spokój nic a nic...
Już się cieszyłem że może remisja i będzie cacy to się w tym roku poj**ało.
Gadalem jakiś czas temu z gastro to mówił bym tylko nie dostał biegunek więc nie krakać mi tutaj ;d że sama krew w niewielkiej ilsoci to jeszcze może nic starsznego tylko że też już się to utrzymuje ponad miesiąc. Chciaz gadałem z 3 osobami co mają też te chorobę i właśnie też krew się im pojawiła więc może faktycznie pora roku


Te dwa dni to raczej było tak że miałem zamule i brak apetytu, brało na pawia. NIC poza tym więc moze to nie to..

MrDave

popuri

Panuje wirus
Ja dzień zatrucia totalny i kilku podopiecznych też

To nie przywieź czasem na NPC xD

nie ma opcji, poza tym maseczki tam obowiązkowe

Dziś trening lepszy niż przed wczoraj.
Apetyt też dziś jak za dawnych czasów


Plecy

- Ściąganie podchwytem na hammerze górnym 12. 10, Rest pasue 10p

- Wioslowanie półsztangą jednorącz 12, 10, 10

- Wiosłowanie na hammerze siedząc, bark obniżony (odwrotność szrugsa) łokieć idzie blisko tułowia 12, 10, 10, back off 20%

- Wiosłowanie hantlami oburącz leżąc przodem na ławce po kątem 30st, łokcie prowadzone szerzej na wysokości górnej części brzuch 12, 12, 10, 10

-przyciąganie do brzucha 12 12 12

- Szrugsy ze szatangą 12, 12, 12

- szrugsy z drążkiem wyciągu dolnego, 2sek zatrzymania w pełnym skurczu 15, 15,

30min cardio na czczo