DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

Viki

Marny ten wpis, ani ciężaru, ani serii i powtórzeń

Wszystko co najważniejsze przecież jest. Jest "elegancki", "operacyjny", "podwójny", "dobić" i "zabity".
Bardzo szczegółowy raport z treningu

Viki

Marny ten wpis, ani ciężaru, ani serii i powtórzeń

postaram się poprawić , ale bida taka że nie ma co wpisywać

tatuncio

kabo9

babskie czy nie to na poślady chyba niezastąpione, szczególnie przy problemach z zakresem ruchu w biodrach
a muszę koniecznie poślady wzmocnić żeby mnie plecy się nie psuły

na dobre zakres polecam mocną gumę : mocny wykrok, guma zamocowana powyżej kolana w silnym napięciu a Ty nie pozwalasz rozejść się kolanu na zewnątrz, bardzo fajnie czuję też siat płotkarski 90/90 i odrywanie najpierw jednej nogi a później drugiej
aha jeszcze plank boczny i rotacja zewnętrzna z minibandem - dupsko płonie
oczywiście jak Kolega napisał to też "babskie ćwiczenia" ale dla mnie daje efekty w ruchomości bioder

ja mam problem z rozciąganiem pośladkowych czy siadem płotkarskim, bo zakresy bioder nie pozwalają na symetryczne wykonanie tego na obydwie strony, a w ogóle też nie powinienem robić ruchów "wyłamujących" żeby nie popsuć endoprotezy, więc trzeba sobie jakoś radzić w bezpiecznych ruchach
plank boczny robię, rotację zewn z minibandem także i też donkey kicks czasami
nie za bardzo jeszcze z tym wykrokiem i kolanem kumam, ale i tak nie mam mocnej gumy więc póki co nie będę chyba robił, a pewnie wyszłoby przy zrobieniu

kerad37

Polecam pejcz na dupsko też dupsko płonie

szczególnie na grubą czystą masę
btw - ostatnio na siłowni widuję Twojego ostatniego trenera celebrytę

PULL 10.11.2020



1. Podciąganie nachwyt 12, 12, 10, 8
2. Wiosło siedząc hammer nachwyt 15x80, 12x80, 10x100
3. Przenoszenie maszyna 15x65, 15x65, 12x65
4. Rzymska 20xCC, 16xCC, 16xCC
5. Ściąganie z góry neutral 12x56, 10x66, 10x66
6. FacePull wyciąg 15x28, 15x28, 15x28
7. Bic hammer 12x55, 12x55, 12x55
8. uginanie wyciąg 12x21, 12x21, 12x21
9. wznosy kolan 20, 18, 16

Równie elegancko jak w poniedziałek ale bez dropsetów. Za to więcej ćwiczeń .

pozdro.


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-11-11 17:02:49

Wczoraj bez treningu ale za to z lekką rozpustą w jedzeniu. Najpierw poszedł rogal świętomarciński, a na kolację "prawdziwe" sushi zażyczone przez młodszą córkę. Ostatecznie wyszło, że tatowe sushi lepsze niż prawdziwe i musiałem zjeść niemal wszystko ze zdjęcia . Czyli jestem jakby podwójnie wygrany .

Mniam

Jadłabym....

Marcin ,aleś mi smaka narobił

To ja się wyłamie - rogal tak, ale sushi nie tknę