ŚRODA -- i rowerowania nie było
,po nocy krótkie spanie ,a pózniej sprawy budowlane ,wylewka ,doprowadzenie przewodu -prąd ,kafelki --będzie kotłownia miała piec co.--gaz ,kończy się epoka palenia w piecu
O 17:30 "dostałem pozwolenie" na zrobienie treningu siłowego to sobie zrobiłem PLECY + BICEPS
wiosło leżąc na ławie plus z dopięciem --hantle
6 x 10 x 35kg
Przyciąganie stacji w SMITH
6 x 10 x 67,5kg na stronę
Wiosło nachwyt SMITH
10 x 60kg / 70kg
3 x 10 x 85kg--ciężar mały ,kłopoty ze staniem
Podciąganie na drążku
6 x 6
w pochyleniu na tylne
6 x 12 x 16,25kg
ten trening zajął mi godzinę ,myślę że tempo dosyć dobre 1-na seria z odpoczynkiem -2-minuty
i z doskoku biceps
uginanie ramion gryf mocno łamany
12 x 25kg / 27,5kg / 30kg / 32,5kg 35kg .37,5kg
dolny wyciąg drążek prosty
3 x 12 x 25kg
2 x 12 x 27,5kg