DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

Po knajpach nie chodzę, do sklepów chodze z rana... Bedzie jak w kościele...

Marcin na naszej bieżni na OSiRze są stale godziny dostępności tydzień w tydzień czy oni rotują to treningami drużyny i trzeba się na bieżąco dowiadywać?
A jak coś to mogę podciągnąć Ci tempo jak będziesz chciał tam bić piątkę

ojan

Gdy miałem okazję trenować na siłowniach w Bawarii kilka lat temu to tam każdy użytkownik sprzętu przecierał środkiem dezynfekcyjnym używany sprzęt po jego użyciu (najczęściej rączki i siedzenia). Środki do tego (ręcznik papierowy w rolce i płyn w dozowniku) były umieszczone w widocznym i łatwo dostępnym miejscu.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-06-01 11:43:22

U nas większość siłowni od dawna ma płyny i ręczniki papierowe, tyle tylko, że widziałam raczej pojedyncze osoby, które z tego korzystały.


A knedle super Muszę zrobić, dawno nie jadłam.

BroStyle

Marcin na naszej bieżni na OSiRze są stale godziny dostępności tydzień w tydzień czy oni rotują to treningami drużyny i trzeba się na bieżąco dowiadywać?
A jak coś to mogę podciągnąć Ci tempo jak będziesz chciał tam bić piątkę

pewnie - zgłoszę się jak przyjdzie pora

póki co sprawdza się to co jest wypisane na stronie, to samo jest na tablicy przed wejściem

Bieżnia lekkoatletyczna jest NIEDOSTĘPNA w terminach:
- poniedziałki w godz. 14.30 - 16.00, 17.00 – 18.30
- środy w godz. 17.00 – 18.30
- czwartki w godz. 17.00 – 18.30
Za utrudnienia przepraszamy.

Trzeba obserwować, bo 3 liga jeszcze nie ruszyła, ale jak ruszy to pewnie w weekendy trafią się też niedostępności.

Kabo - to masz juz dwa zające...
Musze z koszyykarzem zagadać, najlepszy w Polsce był wśród koszykarzy:) Ale obciachowo z Mamuską biegać:)

Viki

U nas większość siłowni od dawna ma płyny i ręczniki papierowe, tyle tylko, że widziałam raczej pojedyncze osoby, które z tego korzystały.

u nas też to, że są to jest standard, ale z tego co można zaobserwować to dezynfekowane są głównie maszyny do cardio
ławeczek czy hammerów nikt nie dezynfekował przed zarazą, ale my (mówię za siebie i Wasona ) zawsze używamy swoich ręczników (które są obowiązkowe wg regulaminu), chociaż w marcu tuż przed zamknięciem siłowni dezynfekowaliśmy sobie i ławeczki dla spokojności
widziałem osoby które po sobie dezynfekowały jeżeli nie miały ręcznika, ale widziałem też takie, które tego nie robiły i trzeba to było zrobić za nich
ale to tak już było, jest i pewnie będzie, chociaż może teraz będzie trochę więcej dbania o to żeby jednak dezynfekować i ze kluby tego będą pilnowały

edit: jeszcze mogliby dodać mierzenie temperatury przed wejściem do klubu i cacy


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-06-01 13:00:21

Pic na wode fotomontaz, zakażasz 1-2 przed temperaturą...

no ale jak zakażasz już z temperaturą to nie wejdziesz, a nie każdy jest na tyle świadomy i odpowiedzialny żeby nie przyjść na siłownię


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-06-01 13:07:55

Paatik

Pic na wode fotomontaz, zakażasz 1-2 przed temperaturą...

Wszystko pic na wodę.
Aby uniknąć rozprzestrzeniania się choroby należałoby badać wszystkich bezobjawowych czyli właściwie każdego i to co kilka dni.
Dlatego nie przewiduje się badania urzędników itd. - powiedział dzisiaj w TV jakiś przedstawiciel rządu.
Zrobiono najpierw panikę a gdy zorientowano się, że koszty są olbrzymie to mamy się dostosować do życia z tym wirusem. Abyśmy byli mało podatni na grożące ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu nim zakażenie - tego wszystkim życzę.

Trening w domu
klatka, barki, tric 01.06.2020

1a. pompki z nogami wyżej G 4s
1b. rozpiętki G 4s
2a. wznosy wzdłuż tułowia G 3s
2b. wyciskanie siedząc G 3s
3a. floor press hantle G 4s
3b. ala rozpiętki gumą z dołu jednorącz G 4s
4a. odwrotne pompki 3s
4b. francuz G z dołu 3s
5a. wznosy bokiem hantle 3s
5b. wznosy w opadzie hantle 3s
6a. pompki wąsko 2s
6b. francuz hantlem jednorącz 2s
6c. kickback G oburącz 2s

trening biegowy: BNP (3km 2km 1km) + 6x100






najgorszy bieg ever, wszystko zrealizowane ale samopoczucie mega choojowe, miał być spacerek bo wypoczęty i doładowany knedlami, a tu doopa
jak przybiegłem do domu to już lekka hipka się zaczynała, więc szybko do koryta i teraz po dwóch posiłkach już jest ok

czas podjąć jakieś męskie decyzje bo dwugodzinnych treningów bez paliwa to długo nie uciągnę, wyjścia widzę 3
1. dokarmianie intra siłowy, tak żeby na bieg nie mieć ubytków gliko, czyli pewnie popijanie carbo albo iso podczas siłowego
2. rozdzielenie treningów żeby nie występowały jeden po drugim ( najlepiej z drzemką w ciągu dnia jak PRO niestety zarabiać też trzeba)
3. odwrócenie biegania i siłowego, ale pewnie i tak skończy się tak jak w p1 lub brakiem siłowego jak wypruty wrócę

na pocieszenie zegarek mi podniósł pułap tlenowy na 40 i estymował wynik na 5km na 29:54
marne pocieszenie ale zawsze

3/4 treningu niby w Z3 i lekko tylko draśnięte Z4 co chyba ok i tu już pocieszenie lepsze

P.S. nie wiem jak Szajba te waty kręci na misce 2,5kkcal, ale może powinienem ryż z dżemem zacząć jeść

pozdro.




Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-06-01 22:28:09