Siemka ;)
Dziś w sumie od rana napięty grafik, trening jeszcze ciut wcześniej jak zwykle bo przed pracą się zwolniło miejsce do fizio więc z chęcią skorzystałem. Bo dopiero w styczniu i lutym mam po 3 wizyty a na grudzien sie nie udało ale na szczęscie ktoś zrezygnował:D
Więc było cardio na czczo 30min, potem trening barków i bicepsów, ogólnie bardzo fajnie poszło, jedynie cieżko było znowu wstać jak budzik zadzwonił ale na treningu już ok :D Cieżary zachowane a nawet gdzie niegdzie na plus, na siłowni usłyszałem ksywę kruszynka :D to juz chyba czas na redu :D
PO treningu fizio, od razu do pracy i w sumie tak do 20, między czasie jeszcze zaliczyłem wlew z minerałów, wit c i solco.
Barki +biceps
1. Face pull 4x15
2. Wyciskanie shmit/hammer 2s wstępne 2robocze 8-10+back off
3.Wyc. przodem do oparcia maszyna 4s
4.Unoszenie hantli na bok 2 wstepne 3 robocze 8-12+drop
5.
POdciąganie sztangi wzdłuż tułowia do bordy 4x 12 12 10 10
6. Odwrtone butterfly 4x 20 20 15 145
Biceps
1. Młotki 2-3 wstepne 4 robocze 8-10
2. Uginanie na maszynie jednorącz(moditwenik) 4x12-15
micha bez zmian, w tyg bez kombinacji
1. płatki ryzowe, chleb tostowy, wpi
2. kaszka, płatki, banan wpi
3. ryz indyk lniaany
4. omlet
5. ryż i ndyk lninay
6. jajka lub stejk
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-12-17 16:58:52