No ale dzisiaj wyjeżdżam na urlop więc musi wystarczyć tak jak jest . Żona mnie pociesza, że wyglądam lepiej i zdrowiej niż jakbym się wyciął tak jak mi się podoba - na wiór, bo wtedy wiadomo wszędzie żyły, skóra itd nie muszę chyba tego tłumaczyć .
Foto z rana od lustra, bo za słaba forma żeby sesję w pozach odpalać .
Waga 83,1kg
to ostatnie to niby vacuum, ale po pierwszym posiłku już nie wychodzi tak jak na czczo
Urlop tylko tydzień, więc wrócę i pewnie będę jeszcze trochę redukował, bo na brzuchu za dużo jeszcze siedzi. Ale już delikatniej przez całe wakacje tak żeby od września jakąś siłomasę odpalić.
pozdro.
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-06-20 09:04:04