SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Ciężka sprawa, sam mam mega dylemat czy startować czy nie na wiosnę. Choć wg mnie lepiej, wszystko zaleczyć i dopiero wtedy powoli budować formę. Na siłę wszystko to wszystko można jak się chcę, ale czy ciało to wytrzyma, i zamiast formy docelowej będzie taka sobie. Dlatego trzeb zaciisnąc żeby i poczekać, przeczekać, wyleczyć

maraton a nie sprint, nigdzie ci sie nie powinno spieszyc, Juniorem juz dawno nie jestes wiec jeszcze masz kupe czasu

cvfdbkz

maraton a nie sprint, nigdzie ci sie nie powinno spieszyc, Juniorem juz dawno nie jestes wiec jeszcze masz kupe czasu

Dobrze napisane;) wiadomo ciężko się oswoić że zmianami planów ale jak mus to mus...


L4 do niedzieli dziś jeszcze dostałem...więc jednak średnio wesoło

Panie i Panowie (o ile jakies panie tutaj patrza ) żyć żyje ale co to za życie

Te yebane zatoki naprawde jeszcze trzymia fakt faktem mniej troche bo juz w nocy budzie sie 3-4 razy zeby nos wyczyscic a nie co 30min
ale nadal płukam tym sposobem co polecono mi ttaj w dzienniku 2x dziennie i za każdym razem mega syfu schodzi, nadal ropa z krwią....
Naprawde leczenie zatok to nie takie szybkie z tego co po sobie widze.

Potem napiszę cos więcej dam jakieś foty zarcia i wsparcia od sponsora bo doszło, ale tym czasem jakby problemów było mało moja druga połowka od wczoraj w szpitalu więc kolejny problem na głowie a w piatek na 99% operacja więc głowa znowu nie spokojnia ;(
Niech ten j**any rok się juz konczu bo zwłąszcza ta koncowka tragedia;/

Więc wybaczcie ale aktywnosc w dzieiniku torche mniejsza bo tez nie ma o czym pisać i nie ma głowy do tego

Zdrowie najważniejsze, wpiski zawsze można nadrobić, dziennik nie ucieknie. Zdrówka.

Kurde ale się ciągnie lipa za lipą... aż się wierzyć nie chce :-/ Wracam w ten piątek do domu na 10 dni to można się ustawić choćby na bajere, skoro ćwiczyć nie możesz.

Ale u mnie też nie wesoło okazało się że mam przerzut jakiś z jelita na wątrobę (coś jakby biegunka przewlekła)... Non stop sraczka, jestem odwodniony, zaczęły włosy wypadac gdzie niegdzie a miejscowo znów mnie wysypało syfami... Nie jest za dobrze, w pon odbiore prawdopodobnie skierowanie na RTG/usg

Marian Twoja kobieta jakiś planowany zabieg czy nagła sytuacja?
Zdrowia dla was obojga!

Spokojnie... Zawsze po burzy jest słońce. Zdrowia dla was oboje

Jak nie urok to sraczka.. patrzę że u każdego końcówka roku chuyowa. Zdrowia Marian.

wojtekztr

Kurde ale się ciągnie lipa za lipą... aż się wierzyć nie chce :-/ Wracam w ten piątek do domu na 10 dni to można się ustawić choćby na bajere, skoro ćwiczyć nie możesz.

Ale u mnie też nie wesoło okazało się że mam przerzut jakiś z jelita na wątrobę (coś jakby biegunka przewlekła)... Non stop sraczka, jestem odwodniony, zaczęły włosy wypadac gdzie niegdzie a miejscowo znów mnie wysypało syfami... Nie jest za dobrze, w pon odbiore prawdopodobnie skierowanie na RTG/usg

napewno się ustawimy ale jeszcze nie w ten weekned bo l4 ale koniecznie na trening zeby motywacji złapac
ja zapewne jak tylko bede zdrowy to całe święta bede cisnął bo przerwa u mnie już zaliczona teraz
a siłka u mnie otwarta całe święta ani jeden dzień nie jest zakmnieta wiec pociśwniemy

robiłes jakieś badania ze taka diagnoza u ciebie? ;/
jak się spotkamy to coś ci :opowiem: o podobnej sytuacji....

alexus

Marian Twoja kobieta jakiś planowany zabieg czy nagła sytuacja?
Zdrowia dla was obojga!

napisze pw bo nie chce publicznie...