DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

Ostatnio w któryś dzień też tak miałam, że mi Garmin naliczył piętra jak siedziałam w domu. Wcześniej problemu nie było i raczej dobrze liczył, chyba że było bieganie albo spacerowanie po górkach to wtedy sporo pięter naliczał.

Mi zaczął liczyć piętra z czapy jakoś tak w gruddniu. Najpierw myślałem że to przez aktualizacje, potem skojarzyłem że pracowałem trochę z młotem pneumatycznym i od tego się chyba zaczęło. Teraz mam nowego po wymianie i liczy dobrze.


Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-08-05 14:59:29

mi też zwykle liczył dobrze , dzisiaj już jest ok

z dobrych wiadomości - byłem właśnie u fizjo bo ktoś odwołał wizytę i wbiłem się w zwolnionego slota
trochę już jest luźniej i zakresy większe, resztę powinienem sam ogarnąć, a przynajmniej tak było poprzednim razem
zobaczymy jutro rano jak będzie, ale zaczynam wracać do żywych

Szału nie ma, przerwa trwa nadal, ale jest światełko w tunelu. Teraz czuję jeszcze dolny odcinek kręgosłupa, ale już nie jestem spięty punktowo z jednej strony a po prostu po zasiedzeniu nie mogę się rozprostować normalnie. Jak się poruszam to jest spoko. Nie wiem czy z rolowaniem nie przedobrzyłem .
Ale przynajmniej zakresy ruchu mam jak na mnie normalne , więc liczę że dzień, dwa i wróci wszystko do normy.

A że nic się nie dzieje treningowo to wrzucę posta w influencerskim stylu #TBT .
Czyli wróćmy na chwilę do środy 29.07. Turoń ostanio pisał, że ciekawi go oficjalny wynik to napiszę, że zaskoczenia nie było . Bo jak już wcześniej pisałem podejrzałem notatki sędziów na mecie.
Także oficjalny wynik z protokołu to 24:25.
Miejsce w klasyfikacji M: 58/91
żeby wejść do top 50 M musiałbym ponad minutę szybciej pobiec: 23:19

Inne ciekawostki:
najlepszy wynik M: 16:54


najlepszy wynik K: 18:51


1K i 16M zeszło poniżej 20:00

No i moja skromna osoba w obiektywie organizatorów .








pozdro.



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-08-06 16:32:44

A gdzie fota z walka natwarzy??? Tutaj wręcz pozowałes:)

jak była walka to paparazzich zabrakło

Jeszcze raz gratulacje To bardzo dobry wynik. Tak patrzę na te zdjęcia i się pocę ze zmęczenia. Nie łatwo się biega z taką masą

Jak się ma takie okulary to sie" pozuje "
No ładnie się zaprezentowałeś

Za biegu już chwaliłem, gratulacje były, nie bardzo wiem co napisać ...
Ależ Ci łeb siwizną przyprószyło


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-08-06 22:32:48

haha, no nie da się ukryć że głowa siwieje już nawet na w miarę krótkich włosach , ale z dwojga wolę chyba to niż kolano