DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

kabo9

głaskania nie oczekuję

Nie to nie.
Ciekawe jak to tempo miało się do prędkości VO2max, czułeś że jesteś coraz bardziej zasapany czy miałeś w trakcie odcinka lepsze i gorsze okresy?

paawo

kabo9

głaskania nie oczekuję

Nie to nie.
Ciekawe jak to tempo miało się do prędkości VO2max, czułeś że jesteś coraz bardziej zasapany czy miałeś w trakcie odcinka lepsze i gorsze okresy?

pierwszy odcinek byłem zasapany co raz bardziej, od połowy spoglądałem na zegarek co chwila czy to już przypadkiem nie koniec i myślałem o koorwa jeszcze tyle metrów do kilometra, a później jeszcze 3x . To zaznaczone na czerwono było najgorsze. Później scenariusz był podobny, start lekko szybciej, korekta ale już korekty były mniej gwałtowne, bo już lepiej wyczułem tempo. Nie startowałem za szybko i wtedy mi się biegło w miarę OK i stabilnie, tak ze były lepsze i gorsze chwile, ale to chyba tez związane z ukształtowaniem terenu bo niby płasko, ale jednak nie do końca .
Reasumując - tempo było OK bo to tylko 1km, nie wiem ile bym dzisiaj uciągnął takim tempem ciągiem . Tak patrzę czasami na tego coopera to nie dowierzam .

Jakoś strasznie ciężko to się nie wydaje, patrząc na te wskazania, tętno nareszcie takie jak powinno być, odcinki równo a ostatni najszybciej.
Biegłeś zapewne blisko maksymalnego poboru tlenu, tylko ile, bo żeby był efekt to trzeba z 95% gdzieś wykręcić. Mniejsza o to jakoś się wszystko poukłada, kiedyś nikt niczego nie badał, garminów nie było i jakoś ludzie trenowali.

Ogólnie rzeźni czy mega ciężko nie było. Bo były przerwy . Po prostu dobry trening jakościowy z mocnymi akcentami . Ja tam lubię interwały robić.

Garmin próg mi wycenia na 165bpm (tempo 5:53/km). Większość tych odcinków 1km była powyżej tego progu HR (bo tempowo 100% powyżej ), bo pierwsza minuta to szybki wzrost do 16x a później już powoli aż do 172-3.

I jeszcze kilka statystyk od Garmina, wg niego młodnieję oraz właśnie wszedłem w szczytowy stan wytrenowania .

Marcin w " górnych 40% , cieniutko trenuj ,trenuj -dziewczyny mieszczą się w jak pamiętam 5-10%

I to jest dobry pomysł na challeng kto dostanie najlepszą ocenę. Tylko by się przydało, żeby Garmin objął patronat i zasponsorował wszystkim sprzęt. Masti by pewnie załatwił ale zachciało się nam niezależności

Ruski - jak Ty długo to trzymasz w sobie?!?? Kto to jest Masti??:)
Challange bardzo mi się podoba - dzisiaj dostałam wynik „świetnie” - chociaż trening spaliłam....,

Nie wiem nic o czterdziestu, ani nawet o dziesięciu czy pięciu procentach, bo do mensy trzeba być w górnych 2 procentach.
No ale wracając do tematu, to ten garmin pokazuje jakieś dziwne rzeczy, a zapytaj go przy jakiej szybkości masz maksymalny pobór tlenu.

Masti może by i załatwił.. ale pod jego patronatem czarno to widzę zanim byś pobiegł musiałbyś się obrócić 15 razy i zrobić jaskółkę