SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Mariusz rośniesz w takim tempie ze aż wierzyć się nie chce! Zdrowia Tobie życzę bo na resztę już zapracujesz sobie sam!

MatiMlody

Mariusz rośniesz w takim tempie ze aż wierzyć się nie chce! Zdrowia Tobie życzę bo na resztę już zapracujesz sobie sam!

Dzięki Mati.

A właśnie Clay tydzień mnie coś zbierało i Wczoraj rozłożyło do końca ;(

Nie będę już w sumie uuzpelenial wpisek ale w wigilię poszly nogi. Weszło mega dobrze. Wszędzie dołożenie. Nooo trening super.
Po trebingu wieczorem chrobosko się dobijalo ale jakoś wytrzymałem

Wczoraj rano czułem że gardło i zatoki zawalone ale ogólnie nie najgorzej. Pojechałem na trening i na treningu już było gorzej.
Trening poszedł ok ale nie jakoś najlepiej.
Popołudniu mnie konkretnie rozłożyło:( przy stole siedziało trochę na siłę więc toroche siedziałem trochę leżałem. Dwa ferwexy poszły. Noc przespana cała i chyba z 9h.

Teraz wstałem i niby lepiej. Dziś miałem w palenie plecy bo jutro mam jeszcze sporo załatwien i chciałem jutro dnt. Ale zobaczę jak będzie dziś. Jeśli potem będę czuł się ok to może skocze na trening.

Co do jedzenia to bez szaleństw bez przesady że pojemniki na koalicji jak nie niektórzy myślą xD

W wigilię wpadły dwa moje posiłki przed i po treningu. Pospalem dłużnj trenował em po snaidnaie i 2 po treningowy to już była kolacja wigilijna a potem jeszcze kilka pierogów u ciotki no może kilkanaście xD

Wczoraj już po swojemu tak na 90% bo jakas tam ryba weszła i owoce kromka halki . Ale że padłem przez chorobę wcześniej to nawet ostatniego posiłku nie zjadłem.



Oby tylko a sylwka nie być chorym jak rok temu...


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2018-12-26 09:17:40

Ehh. nie ciekawie No nic,Mariusz zdrówka życzę. I szykuj się na ustawkę bo postaram się wpaść

mnie zawsze kvrwa łapie w najmniej odpowiednim momencie :D
ale mimo wszystko święta i tak spoko

a ustawka myśle i chciałbym żeby wyszła na grubo, pewno na dniach juz będzie temat założony i info na fb

no i Damian nie postaraj się a wpadaj :D


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2018-12-26 09:59:57

Cisza spowodowana tym ze od 3 dni korki wyj**ane;/ zbierało mnie zbierało az w koncu w 2 dzien swiąt totalnie rozłozyło
nie potrzebnie jeszcze pojechałem na trening w drugi dzień swiąt bo tym się chyba dowaliłem, ale nie ma co gdybać

gardło nos zawalone, do tego temperatura i łupie w kazdej kosci:d
dzis mial byc wyjzd na sywlka ale mam nadzieje ze bedzie jutro i nie co zluzuje bo ile moze trzyamć
a rok temu tez mielismy jechac do krk na sylwka to tak mnie rozyłozyło ze zostalismy w domu
widac historia lubi sie u mnie powtarzac

cos jeszcze z sesji do SDw








Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2018-12-28 16:51:58

Szybkiego powrotu do zdrówka życzę, bo pustka bez tych wpisów i instastory! ;D

Jak dopada Cię jakąś infekcja to masz jakieś sprawdzone sposoby żeby się jej szybciej pozbyć. Zwiększenie witaminy C jakies dodatkowe witaminy czy coś?

Podziwiam Cię Mario, za to że ty tak często chorujesz, a forma się utrzymuje i wzrasta. Mimo wszystko, troszkę bym się zajął immunologią bo wg mnie za często są infekcje. Może taki urok, może jednak coś tam " siedzi"
ps Świetne zdjęcia :)

Żadnych sposobów nie mam, A szkoda :(

popuri

Podziwiam Cię Mario, za to że ty tak często chorujesz, a forma się utrzymuje i wzrasta. Mimo wszystko, troszkę bym się zajął immunologią bo wg mnie za często są infekcje. Może taki urok, może jednak coś tam " siedzi"
ps Świetne zdjęcia :)

Krystian no nie powiem wkuriwa mnie to bo strasznie utrudnia życie.
Obecnie to wsyzysko przez zatoki. A co lekkie przeziębienie od razu zatoki.
Tak mocniej chory w sumie dawno nie byłem żeby leżeć.

Ale tetaz mocno poskladalo dziś coś Leiej ale z zatok spływa na gardło i dziś bez głosu

Krystian jakieś konkretne badania polecasz zorbic? Albo konkretny lekarz? ;) tylko nie laryngolog bo już pięciu przerabialem....