DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

jezoo

Czasami zastanawiam się czy ćwiczył bym nawet jakbym był poważnie chory czy nie miałbym jakiś kończyn. Trochę to chore ale jestem realistą i dopuszczam każdą ewentualność. Kulturystyka dla mnie to chyba już nie wybór lecz potrzeba fizjologiczna jak oddychanie czy jedzenie.

Ćwiczył byś. Ja mam milion powodów, żeby nawet nie tykać żelastwa, albo chociaż zmienić treningi, ale...chyba byłbym smutniejszym człowiekiem.

kabo9

no to czas zmienić wyrko na większe

Ja się sam na 100cm gniotę, ale już materac 160cm mam, ino łóżka brakuje.
Liczę że będzie +30% do regeneracji.


No ale tak naprawę problem zaczyna się wtedy, kiedy żona od ciebie staje się większa.

ajazy

jezoo

Czasami zastanawiam się czy ćwiczył bym nawet jakbym był poważnie chory czy nie miałbym jakiś kończyn. Trochę to chore ale jestem realistą i dopuszczam każdą ewentualność. Kulturystyka dla mnie to chyba już nie wybór lecz potrzeba fizjologiczna jak oddychanie czy jedzenie.

Ćwiczył byś. Ja mam milion powodów, żeby nawet nie tykać żelastwa, albo chociaż zmienić treningi, ale...chyba byłbym smutniejszym człowiekiem.

Prawda. Zostałaby taka niezręczna pustka drążąca psychikę jak po kłótni z żoną - człowiek wie, że jest ale jakby daleko, im dłużej tym dalej.

KLATKA, PLECY – Hipertrofia 28.02.2018

1. WL dynamicznie
3x60 / 3x60 / 3x60 / 3x60 / 3x60 / 3x70 – serie 60 z czerwoną gumą
3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70+2Ł* - łańcuchy
3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* - łańcuchy
3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* - łańcuchy
3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* - łańcuchy
7x80 / 7x80 / 7x80 - półtoraki
*1Ł=14,75kg

2. WL na lekkim skosie, sztangielki
10x30 / 10x35 / 8x37,5
10x35 / 10x37,5 / 8x40
10x37,5 / 8x40 / 7x40
10x37,5 / 10x40 / 8x42,5
10x40 / 10x42,5 / 8x45
8x40 / 8x40 / 6x45

3. Hammer
15x60 / 12x70 / 12x80 - skos góra
14x80 / 12x18 / 12x80 – skos dół
12x80 / 12x18 / 12x80 – skos dół
15x60 / 12x70 / 12x80 – skos góra
15x70 / 10x80 / 10x80 – skos góra
15x70 / 12x70 / 12x70 – skos góra

4. Rozpiętki
15x16 / 17x14 / 20x12 - ławka pozioma
17x75 / 15x75 maszyna
15x75 / 20x65
17x13,5 / 15x13,5 – mała brama
15x65 / 15x65 - maszyna
17x65 / 15x65 - maszyna

5. Wiosło sztangą nachwyt dynamicznie
3x70/ 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70
3x70/ 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70
3x70/ 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70
3x75 / 3x75 / 3x75 / 3x75 / 3x75 / 3x75
3x80 / 3x80 / 3x80 / 3x80 / 3x80 / 3x80
12x80 / 12x80/12x80

6. Wyciąg wąsko z góry
10x67 / 10x67 / 8x67
10x77 / 8x77 / 8x77
10x77 / 8x87 / 8x87
10x77 / 8x87 / 7x87 – jako 7
12x33 / 10x38 / 8x43 – oddzielne rączki
10x77 / 12x67 / 15x57

7. Przyciąganie wyciągu do brzucha
12x33 / 12x33 / 12x33 – jednorącz
15x57 / 15x57 / 13x57
12x33 / 12x33 / 15x28 – jednorącz
15x67 / 12x67 / 12x67 – jako 6
12x67 / 12x67 / 12x67
12x67 / 12x67 / 12x67


8. Szrugsy
16x60 / 15x60 / 14x60 - hammer
20x20 / 18x22,5 / 12x32,5
20x20 / 18x25 / 14x30
20x20 / 15x30 / 12x37,5
20x20 / 16x30 / 14x37,5
20x20 / 16x30 / 12x40

Wywaliłem wszystko co dynamiczne,
na klatę poszły półtoraki, 1 rep= opuszczenie, wycisk do połowy, opuszczenie wycisk do końca - dają ładnie popalić
na plecy dokładne powtórzenia z mocno kontrolowaną fazą negatywną
Albo półtoraki mnie wykończyły albo ogólnie następuje zmęczenie materiału, bo sztangielki dużo ciężej niż w poprzednich tygodniach
chęci są, motywacja jest, skupienie tez ale szło ciężko

dziś idzie trening piątkowy, na którym był problem więc zobaczę czy jest lepiej bez łańcuchów czy tak samo

pozdro.

"Wywaliłem wszystko co dynamiczne," I słusznie, od początku się zastanawiałem po co Ci ta praca dynamiczna. Ale program jest program, co się będę między wódkę a zakąskę:) Pewnie, że można, ale raczej nie rodem z westside, tylko 2-4 serie jako pomocnicze ćwiczenie. Trzeba dobierać ćwiczenia pod siebie, takie, które są NAM potrzebne a nie wpisane z automatu w program

A ja dalej mam podejrzenie, że to składanie się łańcuchów na ziemi "buja" sztangą i dlatego barki dostają po dupie.

łańcuchy były ciekawym doświadczeniem i tak jak piszesz, jako dodatkowe 2-3 serie będzie super,
ale też już bez dodatkowej dynamiki bo same w sobie powodują że obciążenie zmienia się dynamicznie
powtórzymy kiedyś na pewno

fanslaska

A ja dalej mam podejrzenie, że to składanie się łańcuchów na ziemi "buja" sztangą i dlatego barki dostają po dupie.

niech barki dostają, ale dlaczego mnie w okolicach przegubów najbardziej naqurwiało ?
szczerze mówiąc to nie czuć zmiany skokowej, przy tych 14,75kg oczka chyba są na tyle małe że nie czuć składania na tyle żeby bujało

btw: dzisiaj już było lepiej ale nie idealnie, zobaczymy jeszcze za tydzień jak to będzie wyglądało

nie wyklucza, może przeguby były najsłabszym ogniwem.
Zdaje mi się, że nasz smok - Wzorek, też kiedyś kupił sobie łańcuchy i co prawda nie przyznał się, ale chwilę później nadażyła się kontuzja i więcej treningów z łąńcuchami nie widziałem. Fakt, że miał okrętowe ale ile on dźwiga ile Ty. Nie ma ch..ja żeby coś nie odreagowało na te wachnięcia.

fakt może być w tym co piszesz, najsłabsze ogniwo albo najbardziej dostające wpyerdol, bo jednak zarówno przy push jak i pull łokcie trzeba zginać