KLATKA, PLECY – Hipertrofia 28.02.2018
1. WL dynamicznie
3x60 / 3x60 / 3x60 / 3x60 / 3x60 / 3x70 – serie 60 z czerwoną gumą
3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70+2Ł* - łańcuchy
3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* / 3x70+2Ł* - łańcuchy
3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* - łańcuchy
3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* / 3x75+2Ł* - łańcuchy
7x80 / 7x80 / 7x80 - półtoraki
*1Ł=14,75kg
2. WL na lekkim skosie, sztangielki
10x30 / 10x35 / 8x37,5
10x35 / 10x37,5 / 8x40
10x37,5 / 8x40 / 7x40
10x37,5 / 10x40 / 8x42,5
10x40 / 10x42,5 / 8x45
8x40 / 8x40 / 6x45
3. Hammer
15x60 / 12x70 / 12x80 - skos góra
14x80 / 12x18 / 12x80 – skos dół
12x80 / 12x18 / 12x80 – skos dół
15x60 / 12x70 / 12x80 – skos góra
15x70 / 10x80 / 10x80 – skos góra
15x70 / 12x70 / 12x70 – skos góra
4. Rozpiętki
15x16 / 17x14 / 20x12 - ławka pozioma
17x75 / 15x75 maszyna
15x75 / 20x65
17x13,5 / 15x13,5 – mała brama
15x65 / 15x65 - maszyna
17x65 / 15x65 - maszyna
5. Wiosło sztangą nachwyt dynamicznie
3x70/ 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70
3x70/ 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70
3x70/ 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70 / 3x70
3x75 / 3x75 / 3x75 / 3x75 / 3x75 / 3x75
3x80 / 3x80 / 3x80 / 3x80 / 3x80 / 3x80
12x80 / 12x80/12x80
6. Wyciąg wąsko z góry
10x67 / 10x67 / 8x67
10x77 / 8x77 / 8x77
10x77 / 8x87 / 8x87
10x77 / 8x87 / 7x87 – jako 7
12x33 / 10x38 / 8x43 – oddzielne rączki
10x77 / 12x67 / 15x57
7. Przyciąganie wyciągu do brzucha
12x33 / 12x33 / 12x33 – jednorącz
15x57 / 15x57 / 13x57
12x33 / 12x33 / 15x28 – jednorącz
15x67 / 12x67 / 12x67 – jako 6
12x67 / 12x67 / 12x67
12x67 / 12x67 / 12x67
8. Szrugsy
16x60 / 15x60 / 14x60 - hammer
20x20 / 18x22,5 / 12x32,5
20x20 / 18x25 / 14x30
20x20 / 15x30 / 12x37,5
20x20 / 16x30 / 14x37,5
20x20 / 16x30 / 12x40
Wywaliłem wszystko co dynamiczne,
na klatę poszły półtoraki, 1 rep= opuszczenie, wycisk do połowy, opuszczenie wycisk do końca - dają ładnie popalić
na plecy dokładne powtórzenia z mocno kontrolowaną
fazą negatywną
Albo półtoraki mnie wykończyły albo ogólnie następuje zmęczenie materiału, bo sztangielki dużo ciężej niż w poprzednich tygodniach
chęci są, motywacja jest, skupienie tez ale szło ciężko
dziś idzie trening piątkowy, na którym był problem więc zobaczę czy jest lepiej bez łańcuchów czy tak samo
pozdro.