SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Mega progres przez ostatnie pół roku
Nie trzeba szukać żeby znaleźć co poszło do przodu, bo zmiany w sylwetce same się rzucają w oczy

Płasko w chuy... ja bym na mens fizik sie przerzucił.

prz1993

Płasko w chuy... ja bym na mens fizik sie przerzucił.

Zapomniałeś ze nie ta twarz

22.10.2017 redu tydzień 3 klata+przod barkow


TRENING


1.Wyc skos dodatni hantle
20x20kg 12x30kg 10x35kg 10x40kg 8x50kg 15x35kg

2.Wyciskanie hantle skos ujemny 4x12
35kg

3.wyciskanie hammer skos dodatni 5x
4.Rozpiętki 3x12 20kg+wyc gilotyna 3x12
5.Rozpiętki w bramie 4x15

6.Wyciskanie na hamerze
12x40kg 10x60kg 10x70kg 8x82,5kg+15x50kg

1.wyciskanie na barki hammer 5s

2.unoszenie przodem
15x17.5kg 15x17.5kg 15x17.5kg 15x17.5kg

8.wyc. przodem do oparcia hammer 4x12
40kg

brzuch

40min cardio na czczo

Wyjątkowo trening po sniadniau i bez wegli, miał byc po 2 posilku ale okazało sie ze mam odwołany personalny wiec nie chciałem marnowac czasu, wolałem go spedzic w domu z druga polówka, bo w sumie tylko w weekendy sie widujemy :P

I mimo ze bez wegli i po snaindiau to poszło mega a sniadnaie to zaledwie 50g bialka i 20g fatu. a na noc tez takie smao makro wchodzi.
Ale chciało sie trenowac wiec to tez napewno zasługa tego.








DIETA:

tutaj jeszcze dzis bez zmian

BTW 300g/60g/300g dzis mega ssanie, chyba po zadnym posiłku nie czulem ze zjadłem, a rano wstałem to tez mega zassany byłem i pozytywnie zaskoczony formą :P

po treingu zamiasta standardowego mixu poszla kaszka manna z wpc a do tego cos jak bzyku robi omleta tylko ja sod zrobiłem z troche maki ryzowej i bialka jaj, a na góre prazone jablka z cynamonem plus slwiki i zapiekłem w piekaniu-KOSA





SUPLEMENTACJA

tez bez zmian, przed treningiem dla testu shot aakg z AN

A widzisz, ja jabłek prażonych jeszcze nie zapiekalem. Będę musiał spróbować.

serio nic lepszego w ostatnim czasie nie jadłem chyba ze redu tak na mnie zadzialała


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-10-22 21:58:52

Ja już w sumie bym wchodził na redukcję. Dzisiaj kolejny dzień mi potwierdził, że całe żarcie mi się przejadło i nie sprawa mi fun’u...

to zamiana

Jeszcze chwila hehe.

dieta od wczoraj wygląda tak:

DT: B: 300g G T:65G W: 400g

1.B:50g T: 20G W: 0
2.B:50g T: 5G W: 100G przedtreningowy +20g ww
na treningu 20g bcaa
20g ww w czasie treningu razem z bcaa
3.B:50g T: 0g W:160g potreningowy (80g złożonych , 40g prostych np owoców i 40g niby zlożonych ale o wysokim ig np płatki kukurydziane )
+40g ww
4.B:50g T: 5g W: 80g +20g ww
5.B:50g T: 15g W: 40g +5g tłuszczu
6.B:50g T: 20g W: 0g



DNT

Białko 300
Tluszcze 125g +20g tł
WW 100g

1.B:50g T:25G W:0
2.B:50g T: 25g W: 0g
3.B:50g T: 25g W:0g
4.B:50g T: 25g W: 0g
5.B:50g T: 15g W: 40g
6.B:50g T 10g W: 60g


Pewno też dosyć szybko cos dodamy