''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

Dokładnie tak!
Jeśli się czujesz tak jak piszesz to super!

A jak wygląda Twoje ciało - widzisz zmiany?

ojan

A jak wygląda Twoje ciało - widzisz zmiany?

Tutaj to specjalnie nie widzę zmian -musiałbym obniżyć ilość jedzenia -a za bardzo nie chcę schodzić teraz z wagi -tym bardziej że udaje mi się utrzymać wagę przy spożyciu większej ilości kalorii,dobrze się czuję przy obecnym bf-ie ( myślę że 15% to max) ,muszę dojrzeć do potrzeby zejścia na niższy-częściej powinienem bywać na zawodach kulturystycznych ,wtedy łatwiej podjąć taką decyzję.Zawody w Strzegomiu podobały mi się bardzo ,a jeszcze przydałoby się spotkać w realu pana ,panie Janku-- Maceek też pomógłby podjąć odpowiednią decyzję.

Wystarczy jak trochę obetniesz tłuszcz w jedzeniu i dorzeźbisz się aż miło będzie patrzeć!
Przy Twoich treningach nie potrzebujesz za wiele obcinać.

A czujesz się silniejszy?
(Podnosisz większe ciężary teraz niż gdy zaczynałeś ten system treningowy?)

ojan

Wystarczy jak trochę obetniesz tłuszcz w jedzeniu i dorzeźbisz się aż miło będzie patrzeć!
Przy Twoich treningach nie potrzebujesz za wiele obcinać.

A czujesz się silniejszy?
(Podnosisz większe ciężary teraz niż gdy zaczynałeś ten system treningowy?)

Nie rozumiem tego z tym białkiem i tłuszczami wcześniej znałem tylko ''starą'' szkołę czyli pierś z kuraka ryż i warzywa,teraz mętlik w głowie,jedni tylko białko inni tłuszcze a inni ''mieszanka''' ja poszedłem na łatwiznę i wygląda na to że najwięcej u mnie tłuszczu póżniej białka a najmniej węgli i to też w różnych dniach .Dni treningowe siłowo to jaja- dużo karkówki duszonej z warzywami oraz dobrej jakości szynka, polędwica--w dni rowerowe często wpada ciasto-jakoś tak mam że po rowerku muszę zjeść ciasto-tak reaguje mój organizm,pewnie że gdyby zaszła potrzeba to zrezygnowałbym z ciasta tylko po co?? a ciasto domowe

Tak trzymaj oprócz tego ciasta.

fanslaska

Tak trzymaj oprócz tego ciasta.

Jem ciasto jak mam.
Wydaje mi się, że lepiej jeść je przed wysiłkiem aby mieć więcej energii na jeździe lub treningu.
W zasadzie to jem wszystko. Także i teraz.

Sobota-miała być dzisiaj regeneracja ....właśnie miała.podczas porannego obchodu miasta spotkałem znajomego który ma dzisiaj trening i zaproponował wspólny wypad do siłowni.Jako że od miesiąca prezes siłowni zaprasza mnie na treningi gratis-co potwierdził przy świadkach w Strzegomiu --postanowiłem zapoznać się z Jaworskimi maszynami.Trening w tygodniu był dość ciężki i intensywny,dlatego dzisiaj bez wolnych ciężarów a jedynie maszyny na klatkę i barki -- i tak ułożyłem sobie obwodówkę na 1-wszej maszynie 2-wa chwyty na wyciskanie+ następnie rozpiętki na maszynie i przejście na wyciskanie na maszynie na barki+odwrotne rozpiętki --i tak 5-razy w koło z zwiększanym ciężarem.
Odczucia dosyć pozytywne głowy przednie barków płoną a i czuć mocno środek klaty --nowe bodżce które powinny zaprowadzać mnie częściej na siłownie miejską

To masz szczęście do Prezesa!
Treningi na siłowni są bardziej motywujące niż w domu.
Jeśli blisko to korzystałbym na Twoim miejscu jak najczęściej!

Niedziela -wieczorkiem

kółko z kolan --3x15
unoszenie nóg w leżeniu d...poza podparciem --4x20

Poniedziałek.

Skoro prezes zaprosił na siłkę to wypada z tego skorzystać --dzisiaj klatka,barki,triceps po ''15'' powtórzeń ,w domu robię ćwiczenia na wolnych ciężarach więc dla odmiany troszkę maszyn i miłe zaskoczenie nie spodziewałem się że na maszynach tak fajnie się ćwiczy a i odczucia superrrr ---trening był długi -bardzo długi i teraz wszystko mnie boli -- ( klata i barki ),dzisiaj plan troszkę chaotyczny ze względu na zapoznawanie się z możliwościami maszyn i moimi
na klatkę wpadło
Wyciskanie płaska
wyciskanie hantle plus
rozpiętki na maszynie+ hantlami
wyciskanie 2-wa chwyty na maszynie
spinanie w bramie

na barki
odwrotne rozpiętki na tylne
na maszynie na głowę przednią i chyba tylną
wyciskanie żołnierskie stojąc --duża wysoka brama
unoszenie hantli na boczne

i triceps
górny wyprosty do dołu
górny w pochyleniu prostowanie ramion
dipssy --jako ostatnie ćwiczenie było za ciężko

Byczku, napisz choć raz, że olałeś trening
Może nikt tego nie pochwali ale przynajmniej raz będzie inaczej