SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Oby już tak zostało :)

Trochę nie pisałem, ale pewno przez najblizszy czas tak będzie że wpiska będzie opisowa raz na jakiś czas. Bo napięty grafik który przypuszczam że jeszcze jakiś czas się utrzyma ;d

Treningi według planu, cardio też od poniedziałku 35min, micha też niby ok jedynie co to 2 razy nie dojadłem bo jakaś zamuła większa była, ale np wczoraj poszlismy prosić na wesele, zeszło około godziny dłużej niż planowałem i 2 posiłki zjedzone w krótkim czasie, a że obecnie sen sobie cenie i spie jak dziecko to wolałem zjesc szybciej niż czekać. xD

Więc niby wszystko ok ale to zj**ane samopoczucie mogło by być lepsze, jednak tutaj wiem że dopóki flaki się nie naprawią i zaostrzenie nie cofnie to w tej kwesti też się nie poprawi. Bo to ewidetnie takie "dziwne zmęczenie" przez jelita.
Jestem po kolejnej konsultacji z gastro. No i mimo że zostrzenie jest od 1,5 miesiąca, ale jest to takie sabilne ze jest ta krew ale na szczescie nie ma gorzej to lekarz stwierdził że nie ma sensu póki co dawać jakiegoś antybiotyku, na minium tydzien czopki mam zmienić na wlewki, bo sa poprostu mocniejsze 4g a nie 1g i zobaczymy po tygodniu, jak nie bedzie poprawy mam się odezwać.

A najlepsze w tej naszej kochanej polsce ze leczenie to dramat :D jak czopki były po 20 pare zł to wczoraj kupowałem i cena tak troche w gorę ponad 90zł a bez zniszki 160zł....

Dobra to tyle :D

W stanach zaostrzenia nawet takiego dłuższego leczy Cie tylko mesalazyna ?
Troche slabo patrzac z własnego doświadczenia.. antybiotyk też za bardzo nie pomoże bo potrzeby jest po prostu lek przeciwzapalny a takimi są kortykosteroidy niestety, np. Encorton czy metypred. One działają niestety ogolno ustrojowi ale jest jeszcze coś jak cortiment mmx czy jakos tak to szlo ale dziala miejscowo w jelicie więc nie duzo mniej skutków ubocznych niż dwa ww

tak ale te leki to już ostateczność i jak już pewno je znacznę to szybko nie odłoże więc chciałbym ich unknać bo to g**** jaki mało
przy wykryciu tej choroby na szczescie obeszło się bez wdrożenia tych leków co wymieniłeś mimo że odpukać sytuacja była dużoooo gorsza jak obecnie.
jak sytuacja się nie uspokoi to pewno nie będzie wyboru i pójdzie w ruch coś co wyżej wymieniłeś, ale jednak wole poczekać niż pakować się od razu na takie leki.

Jasna sprawa, chodziło o to ze półtora miesiąca już to trwa a bywa tak ze im dłużej to się ciągnie tym bardziej może sie babrać i gorzej doprowadzić do remisji. Encorton jak zaskoczy to wcale nie musi być tak ze bierzesz miesiącami czy dłużej.. pozniej dawka zmniejszająca i co tydzień schodzisz i po sprawie.
Pogadaj z lekarzem o tym leku dojelitowym , to też chyba kortykosteroid ale działa miejscowo co daje chyba około 90% mniej skutków ubocznych dla organizmu co to g... encorton. Może być faktycznie ciekawa alternatywa jak ktoś dobrze zareaguje

MOże Krzychu się coś wypowie jak tu zagląda, ale własnie nie dawno z nim rozmawiałem bo też myślałem o tym cortimencie bo niby lek jakieś nowszej generacji ale Krzychu pisał że to praktycznie to samo co ercorton. Ja gdyby wiedział jak lepiej robić ....ale nie wiem. Spróbuje z tymi wlewkami przez ten +tydzień i jak nie będzie lepiej znowu się skonsultuje z gastro. A obawiam się że pewno dużo nie pomoże bo to to samo co czopek tylko dawka 4x większa.

Ty ile max miałeś zaostrzenie które trwało? i rozumiem że z ercortonem masz doświadczenie?

Ciężko powiedzieć, przez 18 lat troche się tego przewinęło, może ze 2-3 miesiące ale z silnymi krwawieniami zanim ustały ale to było wcześniej jak nie do końca dbałem o siebie. Od kiedy bardziej się pilnuje te zaostrzenia nie są takie uciążliwe ale jednak są i wtedy u mnie przy krwawieniach tylko kortykosteroidy .. Encotronu się najadlem niestety i to dużo za duzo.

ale jak przy zaostrzeniu dajesz ortykosteroidy to chwilowo i odstawiasz? i użwasz cortiemntu?

U mnie conrtiment sie nie sprawdził więc tylko encorton daje. Dawka np 30mg ed I jak kończy się krwawienie , chwila i schodze z dawki o 5mg co tydzień do 5mg ost.tydzien.
Oczywiście dawka początkowo moza być i 50mg a może być 20mg tylko. Wszystko sprawa indywidualna.

Żeby zmniejszyć dawke kortykosteroidow dają tez leki immunosupresyjne jak np.Azatiopryna, tu niestety tez nie napisze jak się sprawdzi bo mam nietoleracje na to i leżałem w szpitalu z objawami zatrucia