PaatikKabo - i jak? Jakąś poprawę zauważasz? Łatwiej Ci wysiedziec w robocie?
Dzięki, tak, jest lepiej (że zaczynam myśleć o rozruchu) ale nie idealnie. Od wtorku jadę bez prochów i bez problemu siedzę. Pomogło mi też chyba trochę wdrożenie ćwiczeń na "nawadnianie dysków" (lub był to zbieg okoliczności ;)). Ot takie proste z piłką
Oprócz tego jadę codziennie standardowo rozciąganie i poślady.
Wczoraj miałem tomografię, w poniedziałek będzie opis. Niestety nie wpisali na cito, przy którym bym miał dzisiaj.
Lekarz nie dał skierowania na rezonans ze względu na biodro. I w sumie się nie dziwię, skoro sam producent podaj tylko skład, informację że nie były produkty testowane przy MRI i zrzuca decyzję na operatora czy robić badanie czy też nie . Więc pewnie bez jasnego kwita, że można żaden lekarz nie wyda zlecenia na MRI w sąsiedztwie endo.
Z innych informacji to w końcu udało mi się spotkać z Krzychem BroStyle, który mnie trochę przemaglował na stole i powbijał igły w spięte miejsca . Roller czy lacrosse to pikuś przy jego łapach - polecam .
Podejrzewam, że kolejne wizyty będą potrzebne bo jedną nie da się odrobić lat zaniedbań w rozciąganiu . Szczególnie jak zacznę coś robić bo wtedy momentalnie znowu będę
pozdro.
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-09-04 11:37:56