SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Nie wiem czy coś Ci to pomoże ale jakoś 150zl za niego dawałem ;)




~~~

Dziś super trening, ostatnio nogi poszły git dziś też podbnie tak jak za starych czasów haha
Może w końcu aura się zmeini i znów będzie ten fokus

No i po tyg na niższych kaloriach mam już takie ssanie że o hvj, a jest prawie 600g wegli

Włosy zgolone to proporcje jakby lepsze xD

Z tymi włosami to racja lepiej to wygląda. Z pasem pomogła cena więc trzeba zamawiać ;)

No, od razu głowa pasuje do reszty Zmotywowałeś mnie i na poniedziałek ustawiony jestem do fryzjera

Teraz to i ja mogę przyłączyć sie do tego "ssania". Zalaczyla mi sie studia bez dna xD az sie boję jutrzejszego LC xD

winterR

Teraz to i ja mogę przyłączyć sie do tego "ssania". Zalaczyla mi sie studia bez dna xD az sie boję jutrzejszego LC xD

Zazdroszczę xd

Na masie tak samo bym mówił xD a na redu już nie specjalnie xD hehe

A ja tam jeszcze jakoś nigdy bardzo przejedozny nie byłem. W tym roku fakt czułem w pewny momencie sytość ale to nie tak żeby na żarcie nie moc patrzeć czy mieć odruch wymioty na sam widok :d a teraz ledwo tydzień po obcine i rsno budzi ssanie ale z drugiej Storny to chyba dobrze


a tak Poz tym dziś super trening pleców ;)
Cardio wyjątków po treningu nie. A czczo więc że 3h siedziałem na samej sali treningowej ;d


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-02-02 18:37:24

A tak z ciekawości ile najwięcej jadłeś w szczycie masy w DT?
Wiesz śledzę cały czas ale w sumie to nie wiem czy do 1000-1100g też dobijałeś, bo przeważnie u ciebie raczej masa nie trwała 20ty a 12-14tyg. Chyba że się mylę to sprostuj mnie :P

winterR

A tak z ciekawości ile najwięcej jadłeś w szczycie masy w DT?
Wiesz śledzę cały czas ale w sumie to nie wiem czy do 1000-1100g też dobijałeś, bo przeważnie u ciebie raczej masa nie trwała 20ty a 12-14tyg. Chyba że się mylę to sprostuj mnie :P

Do takiej ilości to mi daleko ;d
Rok temu max 900g wegli ale białka mniej i w dnt mniej

A tetaz miałem 360g białka plus w dt 30-40g x bcaa i eaa i 20g glutaminy
W 760g i 360g T 45g 115g

Tak u mnie teraz jakoś masa była 12-13 tyg
Rok temu 2 etapy po 11tyg
Wiec ja w sumie nigdy długo nie masuje:d
Teraz pewno i by masa coś dłużej potrwała ale trochę się skumulowało jak kolonoskopia ciśnienie wakacje itp a nie chciałem jechać na wakacje i byc totalnie nie do życia xD
A tak to po tej kolonoskopi jak flaki wyczyścilo i od razu tego jedzenia mniej daliśmy to ciut lepiej się czuje a waga mimo to się trzyma, sylwetka może i nawet minimalne na plus, no i kostki mniej popuchniete
No ale z drugiej Storny szkoda bo ciekawe ile udało by się jeszcze dołożyć :d no ale by tez mogło być tak ze juz bym nie dokładał a tylko się ulewał, a teraz myślę że żarcia i tak jest na tyle że coś tam i może się progresuje bo jak wspomniałem waga w miejscu a forma zależy od dnia ale ciutke na plus.

A wolę chyba mnej być zalanym, zrobić redu a potem mocny rebound
U mnie jak widać waga szybko idzie wrzesień 93kg w CP na AC a teraz było poad 119 kg więc no poczułem ten skok
A na dziś dzień 117 kg i później już dawno nie było




Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-02-02 19:23:02

No i wszystko teraz wiem :)
Zresztą takie ilości węgli to też nic fajnego, chyba tylko po to żeby się przechwalać kto ile jadł.
Kiedyś na początku się jarałem ilością jedzenia itp. Ale teraz po czasie nawet mnie to nie jara. Im więcej jedzenia tym bardziej kichy wywalone, czujemy się ociężali itp. Talia rozepchana.