DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

Wkręcamy się Kabo, wkręcamy Chorobie już dziękujemy i rozpędzamy się tak żeby w przyszłym tygodniu już się laczki paliły...

dokładnie tak jak mówisz , masa sama się nie zrobi więc od przyszłego tygodnia znowu ogień

No stary teraz musisz dać ognia bo to już marzec.Kiedy planujesz start? Będę Cię motywował.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-03-04 22:00:11

wg kalendarza PZKFiTS
10-11.10 Mistrzostwa Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness – Wrocław
także jeszcze długa i wyboista droga przede mną

Ładuj mięcha ile się da bo schody to się zaczną jak masy nie będzie! Siła! Jak śmigam właśnie i rozpoczynam rytuał

Czwartek 05-03-2015


Trening: Barki, triceps

Session Length 01:10
Weight Lifted 11239 kg



Foto/Video/Komentarz

Coraz lepsze treningi, więc idzie ku lepszemu. Cardio po siłowym było w planie ale plan wymagał weryfikacji i trzeba było się dziećmi zająć .

pozdro.

Jak na powietrzu to pod cardio można podciągnąć

Artur Ś.

Jak na powietrzu to pod cardio można podciągnąć

Ciężko by było podciągnąć, ale odrobiłem wczoraj trochę . Ogólnie to dopóki ciśnienia nie ma to wychodzę z założenia, że jeszcze zdążę się cardio narobić i czasami odpuszczę .

Piątek 06-03-2015


Trening: Plecy, łydki, cardio

Session Length 01:10
Weight Lifted 22537 kg

Cardio po siłowym: orbitrek 25 min



Foto/Video/Komentarz

Fajny trening, lało się ze mnie jak z wiadra . Klata lekko odpuszczona chwilowo bo nie jest do końca zregenerowana. Trzeba dac jej odpocząć żeby mogła rosnąć . Dziś cały plecak w przyjemnych domsach i o to chodziło .

pozdro.

Mały update z pola bitwy:
- choroba chyba już sobie poszła na dobre więc zaczynamy walczyć z ciężarami znowu na ostro
- waga też wróciła na przyzwoite poziomy, na czczo 87,3kg, po siłowni ~89, chyba w marcu nastąpi zmiana kodu, przynajmniej przy wieczornym ważeniu

Masujemy dalej bo zostało 30 tygodni, a cały czas brakuje kg. Forma na wczoraj ma się tak:



jak uważacie, chyba jeszcze przyzwoicie jak na masę?

pozdro.