Julietta - dzięki. U mnie każda odrobina szaleństwa (a w ostatnie 2 tygodnie szło więcej niż odrobina do potęgi) od razu mości się na brzuchu. W normalnych warunkach bym aktualnie jakieś kostiumy przymierzała, kupowała - wyjeżdżała na majówkę - więc byłaby motywacja do cięcia. Miałam zaplanowany NY z Młodym i Kretę z Mamą - jedno odwołane (hotel [...]
Viki - na 10km to ja myślę, ze tymi swoimi bieganiami co je uskuteczniam po górkach, ok godzinki - bym w końcu wybiegała 10 na płaskim ponizej godziny. Ale przy 5km jakas umiejetność "przyciśnięcia" by się przydała. Szajba - chyba za bardzo do głowy nie wzięłam, w tym sensie w którym Ty piszesz. Jasne, ze chciałam poczuć o co w strefach chodzi i [...]
Turoń, Tsu - dzieki, czekamy na dalsze newsy od weta, ponoć poszło bardzo dobrze.... Ale jak nie zobaczę goowniarza biegającego za zabawką to nie uwierzę. Kurczę, dziwnie bez kundla w domu... Ponieważ mam lenia i nerwa - kombinowałam w kuchni odchudzonego makowca. Ograniczałam mu kalorie jak mogłam - siedzi jeszcze w piekarniku - więc nie wiem jak [...]
12.06.2020 LEŃ Długo wyczekiwany dzień lenia nadszedł. W nocy spałam 3 godziny, od 4tej oglądałam film...To już jasne było że dzień przep... a trzeba było jeszcze Mamę z kuchni zwolnić i samemu wkroczyć... Narobiłam sie - pulled pork z udek kurczaczych, pity, coleslaw z modrej kapustki z własnym majo. No działo się - przedtem jeszcze na zakupy bo [...]
No ja pamiętam spory tłum i w Ustrzykach Górnych, na Połoninach i na Tarnicy, a nawet na Bukowym Berdzie. Jasne, że mniejszy niż w tatrach, ale bywa. My byliśmy w Ustrzykach Dolnych. Inny świat, totalne zadupie ;-)
No ja pamiętam spory tłum i w Ustrzykach Górnych, na Połoninach i na Tarnicy, a nawet na Bukowym Berdzie. Jasne, że mniejszy niż w tatrach, ale bywa. My byliśmy w Ustrzykach Dolnych. Inny świat, totalne zadupie ;-) Ustrzyki Dolne do Ustrzyki Górne to metropolia 100 razy większa :-D ,jak Dolne zadupie to jakie Górne :-?|-)
[...] i żelazo na dolnej granicy. Wtedy jeszcze nie biegałam i mięsa jadłam dużo, nic to nie dało. Pomaga suplementacja, jak tylko odstawiam to spada. Ostatnio jak robiłam badania to mi wyszedł fajny wyniki, nie było na granicy i myślałam, że może przez ograniczenie biegania. Po czym patrzę na skład Pregna plus a tam żelazo... i wszystko jasne ;-)
no to wszystko jasne, w ostatnich dwóch miesiącach przebiegłem więcej niż w całym dorosłym życiu (nie liczę szczenięcych lat przed pierwszą operacją biodra), to stąd cały ten progres :-) nawet taka anegdota była, jakieś 25 lat temu jak byliśmy pod namiotami to okazało się że na polu mam sobowtóra, no i siedzimy przy browarku, a obok przebiega gość [...]
[...] 5km i zejść poniżej 30 min na tym dystansie. Oczywiście dodatkowo nie sprzedać tanio skóry w wyzwaniu z Kabo, który jako młodszy facet miał fory od biologii na starcie - jasne ja miałam handicap 10% - pamiętam. Zrobiłam PR według Garmina (wiem, ze nie jest t owymierzona trasa) na 27:48. Spojrzałam na cale moje życiowe bieganie w Endomondo. [...]
Krycha - z tym szpagatem widzisz to tak przynajmniej u mnie wrednie jest, ze na podłodze siedzę, ale np. w staniu na rękach, na głowie - on nie chce się dać zrobić. W każdej innej pozycji chyba trzeba walczyć o niego od nowa... jasne, ze nie jest tak trudno jak od zera... ale mnie strasznie frustruje ze w odwróconych pozycjach nie umiem.
[...] i koronaparanoją dieta leżała i kwiczała. W końcu jak kolejnego dnia mogłam nie mieć smaku i węchu to trzeba było wyjeść te wszystkie czekolady które były w domu. Żeby było jasne - ani jednej sama nie kupiłam! To się nazywa wspierająca rodzina... Tak sobie wrzucam te kcal z Garmina. Poobserwuję trochę - jakby mi się zachciało jednak liczyć miskę [...]
jasne - rozumiem was. Na pewno dużo się dużo jeszcze naczytam w tym temacie. Viki - Tobie akurat się nie dziwię z brakiem czasu ;-) i nie wiem czy na Twoim miejscu w ogóle myślałabym o psie }:-( U mnie to troszkę insza sprawa ;-) czegoś mi brakuje w życiu, mąż jak to mąż - same wiecie ;-) ale taki towarzysz życia jak pies, który nie pozwoli mi [...]
[...] zeszliśmy z przeciwbólowych juz w czwartek bo tak hasała, ze się bałam, ze pozostałe łapy poskręca. teoretycznie w środę po świętach idziemy na zdejmowanie gipsu. @Viki - jasne, ale jak się człowiek sam ze sobą porównuje i regres tylko widzi... Wrzucam, bo może komuś się przyda. Ponieważ mam od listopada tego piep...nego ziarniniaka, a właśnie [...]
[...] trudno. Bo to mogą tylko Ci po 60 i 70. Dlatego w tym stwierdzeniu nie masz racji, możliwości organizmu spadają wraz z wiekiem i jest coraz trudniej i ktoś kto ćwiczy regularnie jest w stanie to odczuć. To że będzie jeszcze gorzej jest jasne. Ale właśnie w wieku Szajby czy Paatik to jest już walka o to, żeby ta forma zbyt szybko nie spadła.
[...] nie masz racji, możliwości organizmu spadają wraz z wiekiem i jest coraz trudniej i ktoś kto ćwiczy regularnie jest w stanie to odczuć. To że będzie jeszcze gorzej jest jasne. Ale właśnie w wieku Szajby czy Paatik to jest już walka o to, żeby ta forma zbyt szybko nie spadła. Tak Viki mniej więcej o to mi chodziło :-)) ,nie napisałem że nie [...]
Jasne, dziękuję ;-) HT dziś robiłem pierwszy raz w życiu (wiele ćwiczeń kiedyś uważałem za takie mało męskie - niesłusznie, przepraszam ;-) ), i bardzo czuje tam gdzie miałem poczuć!! Super ćwiczenie i dziś się o tym przekonałem ;-) Teraz mam czas na poznawanie czegoś innego dla mnie i bawię się przy tym dobrze. Niczego nie notuje, nie spinam się [...]
25.09.2021 póki co aeroby Planować to ja sobie mogę…. Noc nieprzespana, chłop rano oburzony, ze on chce „ trenować razem” - jasne, zaraz po śniadaniu bo on się na saunę spieszy. A on trenuje tak jak Czołg albo „lepiej”. Na żadne próby czasowe się nie nadawałam. Wyszliśmy razem, dałam mu fory 1km, poczłapałam trochę - sprawdzając czy mogę gadać - [...]
No koszulka podpasowała. Musiałam zamówić kilka z długim rękawem bo na siłce już sie chłodnawo zrobiło. I jasne, ze robi się od razu ciepło jak zacznie się ćwiczyć, ale mam wrażenie, ze lepiej w czasie przerw kiedy się jednak chwilę odpoczywa nie dać się zawiać/ochłodzić. Nie kumam pozycji głowy - niektórzy nie kładą w ogóle, inni kładą nosem w [...]
[...] ludziom którzy wymyślili ten Safty Bar. On naprawdę robi różnicę! I takie przysiady mogę robić, bo przynajmniej czuję ze wiem o co chodzi. Mozna naprawiać, poprawiać - jasne, ale ja przynajmniej wiem ze coś ode mnie zależy. Od nóg konkretnie. Zaraz sobie zobaczę tego bajkopisarza:) Juz wiem co to! Przysiad od dołu! Patrzałam nawet niedawno [...]