''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

PONIEDZIAŁEK --po dnióweczce nie chciało się ,lecz powędrowało się i się zrobiło

WL
10 x 60kg / 80kg
10 x 112,5kg --ciężko
8 / 6 / 4 x 117,5kg 8-ka ciężko
3 x 125kg
2 x 2 x 130kg
3 x 1 x 135kg

WL--wąsko--do rollera
8 / 6 / 4 / x 110kg

Wyciskanie z martwego 12cm nad klatą
3 x 2 x 140kg

Prostowanie ramion do dołu górny wyciąg " nietoperz "
10 x 45kg
4 x 8 x 50kg

dwójki i jedynki z asekuracją w postaci asekuranta czy na jakimś racku ?

tatuncio

dwójki i jedynki z asekuracją w postaci asekuranta czy na jakimś racku ?

Dzisiaj tak jakoś sobie szło i szło i obyło się bez asekuranta i racka
Fakt ,2-wie osoby były w pomieszczeniu to w razie --były gotowe dobiec i ratować

WTOREK --dzień trenażerowania

Już mam wybrane trasy 2-wie łatwe + 2 łatwe lekko cięższe + 1-na łatwa najcięższa , te3-y bardziej wymagające przewyższenie ponad 300m

Dzisiaj pokręcone 31,4km z przewyższeniem około 156m
trasa pokonywana 2-gi raz i czasy kręcenia

1.--1:17:10
2--1:15:50--będę walczył o zejście poniżej 1:15h bo poniżej1:10h raczej tak szybko nie da rady

ŚRODA --dzisiaj powinna być siłka lecz ze względu że bez snu od wczorajszego poranka a mogłem na siłkę dopiero po 13-stej to zmieniłem aktywność , a ciągłe opady wskazują na jaką
Dzisiaj postanowiłem zmierzyć się ze słynną trasą na której walczę od roku

Giro del Lago Grande di Avigliana ---4,2km
Cały czas walczę aby zejść z czasem poniżej 15min ,dzisiaj piękne otwarcie ,i nie wytrzymałem na koncówce --za jakiś czas ponowna próba

. Min Maks. . Wspinać się .Zejście
Nachylenie -6,09% 7,1% 54,0 m. 46,0 m.
Legenda Razem W ruchu Podczas wspinaczki Znormalizowane Maks. Rodzaj
Kadencja (rpm)
43 43 42 - 80
Kalorie (Kcal.)
94.1 94.1 72.7 - 905,6
Tętno (bpm)
139 139 140 139 149
Moc (waty)
93.1 93,5 103 105 230,6
Prędkość (km / h)
16.4 16.4 13.3 - 44.5

czas przejazdu 15:26min


Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2020-10-14 14:21:45

Obiadek za mocno mnie obciążył i musiałem godzinę poczekać aż się ułoży ,aby jeszcze trochę pokręcić

2-ga sesja trenażerowa --24,5km ,

Jak tak dalej pójdzie, to się sztanga zakurzy..

Tsu84

Jak tak dalej pójdzie, to się sztanga zakurzy..

Nie wykluczam takiej możliwości ,
Lecz na rowerowanie i trenażerowanie jestem za ciężki ,z 15kg mnie za dużo
zgubić tego nie zgubię bo za bardzo lubię golonki i serniki

CZWARTEK --sprawdzenie kurzu na sztandze

WL
8 x 60kg , 80kg , 95kg ,
5 x 110kg
3 x 125kg
2 x 132,5kg lekkie
2 x 1 x 137,5kg --z długim przytrzymaniem
2 x 3 x 127,5kg

Skos plus SMITH
5 x 8 x 100kg

Z martwego SMITH 12cm nad klatą
3 x 3 x150kg

Wyciskanie siedząc SMITH
6 x 6 x 80kg

Pompki na poręczach bez dowieszania ciężaru
4 x 25

Pańszczyzna odrobiona

PIĄTEK ---- pogoda za oknem nie szczególna ,to padło na trenażer

trasa o nazwie Wyzwanie Madryt 6--trasa pokonywana prze zemnie drugi raz ,

dzisiejszy przejazd
16/10/2020 1:41:33 41,2 km. 62 % 0.8

przejazd z 11bm
11.10.2020 1:42:46 41,2 km. 63 % 0.8

Lekko ponad minutę udało mi się szybciej być na mecie




Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2020-10-16 14:21:45