PUSH 27.07.2020
Siłowo nie jest lepiej, ale chyba nie ma się co dziwić. Mówiąc po księgowemu z kaloriami jestem gdzieś na zero i to jest bardziej czerwone zero niż czarne
.
110 poszło względnie więc spróbowałem co się stanie na 115. 2 repsy poszły zadziwiająco spoko, a przy trzecim odcięło mi prąd i ledwo docisnąłem. Dziwna sprawa, bo przy pierwszym i drugim nic nie zwiastowało problemów. Coś za coś i tym cosiem drugim jest to, że w lustrze jakby coraz lepiej to wygląda. Znaczy jest chudo, ale przynajmniej prążki na barkach i klacie wróciły na treningu
. Trzeba chyba szybko uporać sięz
redukcją i odbudować straty w barkach i łapach
. Żeby jakiś cel był
.
pozdro.
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-07-28 12:09:26