''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

ajazy

Push pull lecisz?

lecę od siebie na 1-wszym treningu i do siebie na 2-gim
a rozpisałem sobie po 2 -wa ,czyli 4-ry treningi i 5-ty jak 1-wszy

PONIEDZIAŁEK -- Trafił mi się cały dzień wolny od pracy a jak na złość za oknem opady ,
czekam na poprawę pogody może po południu pozwoli trochę pokręcić

a u mnie pogoda w sam raz na bieganie po lesie (lesie bloków)

kabo9

a u mnie pogoda w sam raz na bieganie po lesie (lesie bloków)

Ja mogę trenażer rozłożyć ,zawsze zdążę --to poczekam może pozwoli popołudniu ,poprawa pogody następuje

Jawor50

PONIEDZIAŁEK -- Trafił mi się cały dzień wolny od pracy a jak na złość za oknem opady ,
czekam na poprawę pogody może po południu pozwoli trochę pokręcić

Byczku, czekać to możesz podczas gry w pokera
Zobacz u mnie
W strugach deszczu jechałem rowerem na trening
Teraz wiesz co odróżnia Mistrza od ....wicemistrzów

Giaurnemo

Jawor50

PONIEDZIAŁEK -- Trafił mi się cały dzień wolny od pracy a jak na złość za oknem opady ,
czekam na poprawę pogody może po południu pozwoli trochę pokręcić

Byczku, czekać to możesz podczas gry w pokera
Zobacz u mnie
W strugach deszczu jechałem rowerem na trening
Teraz wiesz co odróżnia Mistrza od ....wicemistrzów

W pokera nie gram ,w strugach deszczu to można jechać sobie na trening do siłowni
na tak krótkim odcinku nawet nie ma kiedy zmoknąć
Mistrza od innych różni
Mistrza trasy to 5km a u innych zaczynają się od +30km

Jawor50

[
W pokera nie gram ,w strugach deszczu to można jechać sobie na trening do siłowni
na tak krótkim odcinku nawet nie ma kiedy zmoknąć
Mistrza od innych różni
Mistrza trasy to 5km a u innych zaczynają się od +30km

Byczku Ty chyba studiowałeś kierunek mniemanologii stosowanej

Ja Mistrzu-Giaurnemo " studiowałem " tylko i aż życie .Jakże inne początki od tych którzy mawiają ," dzieciństwo miałem normalne jak wszyscy " ,nie nie wszyscy mieli normalne dzieciństwo i równy start w życiu.
Lecz wspomnę że " swoje studia " ukończyłem z wyróżnieniem

Rower w samochodzie ze mną pojechał do Bolkowa do Mamy na kawę
Powrót przez Kłaczyna -- Dobromierz --Roztoka - Czernica --Jawor
Próba pobicia rekordu trasy z dnia 17-06 br gdy 30,91km pokonałem w czasie 1:26:24h -wtedy rower sam mnie niósł mimo opadów deszczu
dzisiaj postawiłem na szybką jazdę i muszę przyznać że1-wsze 11-12km było rekordowo ,straciłem na odcinku Dobromierz-Jugowa gdzie 17bm uzyskiwałem prędkość 27-28km/h a dzisiaj o 4-ry mniej ,nie wiem co mnie tak niosło przedtem ,powietrze rzadsze czy co
Tam gdzie odcinki pozwalały to jazda na dużej z przodu i 18-ście z tyłu ,mała z przodu tylko z Kłaczyny do Dobromierza
Całość chyba nieznacznie poprawiłem --





Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2020-06-29 21:02:05

Jawor50

Ja Mistrzu-Giaurnemo " studiowałem " tylko i aż życie .Jakże inne początki od tych którzy mawiają ," dzieciństwo miałem normalne jak wszyscy " ,nie nie wszyscy mieli normalne dzieciństwo i równy start w życiu.
Lecz wspomnę że " swoje studia " ukończyłem z wyróżnieniem

Najważniejsza z wszystkich szkół
Nie wszystkim jest (było) dane do takiej szkoły uczęszczać
A szkoda