''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

WTOREK --poniedziałkowy trening

18 x 60kg
14 x 80kg
12 x 100kg
8 x 115kg
4 x 125kg
2 x 135kg
2 x 130kg
1 x 140kg
3 x 3 x 120kg

Ława plus wyciskanie hantli wąsko
4 x 8 x 25kgpołaczone z rozpietki
4 x 12 x 20kg

poręcze
8 x cc+25kg
6 x cc+25kg
3 x 4 x cc+25kg

podciąganie na drążku
6 x 6--połączone z przyciąganie do brzucha siedząc uchwyt rogi
8 x 65kg / 70kg / 75kg / 80kg / 85kg / 90kg

Trening co dzień coraz starszy --to ciężko

To nie starość, tylko ten cholerny Newton z to grawitacjo swojo


Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-03-10 14:36:57

olotraper

krzych666

olotraper

To jest mój ból, że ciężko mi znaleźć słabszych. Z żoną na rękę wygrywam, a i tak większe talerze (25 kg) ona mi zakłada lub przenosi, jak jest potrzeba, bo ja nie potrafię. Ma ktoś pomysł w czym mógłbym być silniejszy po odpowiednim przygotowaniu?

"To jest mój ból, że ciężko mi znaleźć słabszych" - czyli może być tylko lepiej

Nie oglądaj się na innych. I tak najtrudniej wygrać z samym sobą...

Staram się, choć lenistwo i słaby charakter często wygrywają, pomaga to opanować trochę plan, trzeba coś zrobić i tyle

To nie lenistwo i słaby charakter, tylko potrzeba odpoczynku. Poleniuchować czasem też trzeba i nie ma w tym nic złego. Ja większość soboty przeleżałem pod kocem i było mi bardzo dobrze. A o 22 wstałem i zrobiłem tricepsy

O w nocy to ja lubię ćwiczyć, nikt nie przeszkadza i najmniejsza spastyczność.

Serwis roweru podpiętego do trenażera zrobiony ,kolega ten co był mechanikiem w juniorskiej grupie kolarskiej,zdecydował że kaseta i łańcuch jeszcze w b.dobrym stanie i nie ma po co wymieniać.Zostały poprawione przerzutki oraz prawa manetka która tak bardzo ucierpiała w zderzeniu w tamtym roku ,co miało być przemyte to zostało przemyte ,to co przesmarowane to przesmarowane --oraz wszystko dokręcone
W 2-gim rowerze tym wyjściowym ,został założony licznik wraz z czujnikiem kadencji i prędkości --może w czwartek po nocy uda się wyjechać asfalt

Jawor50

to co przesmarowane to przesmarowane

To najważniejsze bo:

ŚRODA --mimo wczorajszego treningu siłowego ,dzisiaj też trening w domu ,bez dnia przerwy --w czwartek jest plan na rower w terenie ,oczywiście jak warunki pozwolą

WL--skos minus SMITH
12 x 60kg
10 x 80kg
8 x 100kg
5 x 115kg
3 x 125kg
3 x 2 x 132,5kg

docisk górny z blokad ruch nie za duży--co tydzień będę ruch zwiększał o 2cm
5 x 130kg
5 x 140kg
5 x 150kg
Trzymanie sztangi
2 x 12s x 160kg

Wyciskanie sztangi siedząc SMITH
8 x 60kg
6 x 65kg
3 x 4 x 70kg--tutaj wszystko wolno opuszczane z przytrzymaniem długim na dole
13 x 70kg --takie normalne

Unoszenie hantli bok
3 x 14 x 15kg -połączone z unoszenie krążka przed siebie oburącz
3 x 12 x 20kg

Wiosło jednorącz w pochyleniu
5 x 10 x 50kg --połaczone z przyciąganie do mostka siedząc górny wyciąg 2-wie rączki niezależne
5 x 7 x 55kg

uginanie ramion hantle
14 x 15kg
3 x 12 x 17,5kg
kratownica wąsko
3 x 10 x 45kg

Trening --trochę dłuższe przerwy były

Nie wiem co się stało, lecz nie mogę robic kółka, prawa strona boli piecze i nie pozwala zrobic ruchu, gdy kółka nie robię nic nie boli przy np unoszeniach nog w podporze lub maszynie na brzuch

To może teraz kwadraty?

olotraper

To może teraz kwadraty?

Ewentualnie prostokąty ale tu może za bardzo trząść