''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

PIĄTEK TYDZIEŃ 7 DZIEŃ 3

dzisiaj zmieniłem ławkę tz. ta na której normalnie wyciskam jest trochę za wysoka i przy nogach za szeroka i nie ma jak skorzystać z pracy nóg
zwykłą ławkę wstawiłem do klatki ,dałem zabezpieczenia i próby raczej nie udane ławka za niska dla góry to nie przeszkadza dla d...i nóg już tak mimo wszystko chciałem sprawdzić jak wyjdzie dzisiejszy trening na tej ławie
WL
8 x 60
6 x 75kg
4 x 90kg
4 x 100kg
4 x 115kg
2 x 132kg-pierwsze powtórzenie " miotła " 2-gie z jeszcze mocniejszym przytrzymaniem stawiło lekki opór ,wyszło super
2 x 2 x 127kg---mocne przytrzymania dynamika bardzo dobra

WYCISKANIE WĄSKO
10 x 100kg
3 x 6 x 105kg

WYCISKANIE FRANCUSKIE ZA GŁOWY LEŻĄC
10 x 40kg
3 x 8 x 45kg

TRICEPS GÓRNY WYCIĄG NACHWYT
4 x 10 x 42,5kg

BRZUCH MASZYNA
4 x 25 x 35kg

Trening udany ,na razie bez przed treningówek ,kreatyny itd --fajnie idzie

SOBOTA DNT i chyba taki zostanie

Wiem że to nie FB czy jakiś inny portal randkowy,lecz chcę się pożalić a mianowicie zachorował mój 9-cio miesięczny kocurek
rosyjski mieszaniec,w czwartek rano zauważyłem twardy brzuch i 1-wszy raz zapłakał ,o 9-tej już był na stole w moczu gdy ściągali sporo krwi ,antybiotyki kroplówki,badanie krwi,głupie jaśki do cewnikowania itd ,wczoraj mocz lekko zaróżowiony a dzisiaj już czysty ,jutro w Jaworze nie ma dyżuru muszę poszukać w Legnicy ,aby dostał kroplówkę i zastrzyki oraz gdy będzie potrzeba cewnikowanie.Nie jadł od środy na czwartek ,dosłownie kilka minut temu udało mi się kocurka delikatnie nakarmić może z 10-15g.Może uda się wyleczyć nerki

Przypomniał mi się nasz Czesław.. też przerabialiśmy cewnikowanie, antybiotyki.. często chorował na pęcherz/nerki, niestety już go nie ma. Niektóre koty tak reagują na stres..

Pozdrowienia od Kocicy dla kocurka. ( kocica z dużej litry, bo to imię)
Będzie dobrze koty są niezniszczalne, psy zresztą też.
Ciągle tak walczę.

Jedni trenują a 2-dzy
Gucci bardziej pogodny troche podjadł oraz uzupełnił płyny
Moczu nie oddaje,próbuje lecz nie daje rady
Miałem jechać z nim na dyżur do Legnicy lecz jak przeczytałem opinie łapiducha to zrezygnowałem i znalazłem inną lecznicę w Świebodzicach,tylko że czynną po południu

Zdrowia kociakowi:)

Byczku kolejny dowód na to, że jesteś dobrym człowiekiem bo kochasz zwierzęta.
Trzymam kciuki razem ze swoim zwierzyńcem za powrót do zdrowia Twojego kotka.





Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-01-27 19:08:28

Kilka godzin spędzonych w lecznicy
I nie wiem co będzie dalej ,Gucci zestresowany i jego pan również ,połowa mojej renty poszła w 4-ry dni ,pojutrze będę bankrutem aby tylko kotkowi przeszło,
a 20-sty luty daleko ---nic, będziemy się martwić póżniej co dalej

Jawor a obczaj jedną rzecz, jaka opieka kundlami jak zapłacisz.
Ja pamiętam z kocicą, w 30 minut rtg,usg, krew, hormony, alaty sraty, full wypas.
A mi termin dali za 8 miesięcy i napis był cito.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-01-27 22:08:24

Paawo, nie wiesz co zrobić? Nap****** się jak messerchmitt, rozbij głowę albo nos i wezwij pogotowie...jeszcze tej samej nocy będziesz miał wszystkie wyniki plus rezonans A, i koniecznie brudne ciuchy, i mów że nie piłeś 40 dni...nie pod rząd, ale tak w ogóle, w życiu