DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

do odchorowania to jeszcze daleko było , mało żarcia mam więc takie wypady tylko mi poprawiają nabicie,
żyły cały czas na wierzchu i chyba wszystko under control póki co
do ustawki trzeba trzymać fason żeby nie wyjść na ulańca

GÓRA – SIŁA 22.10.2018



zmieniliśmy dipsy na WW żeby trochę miksować, ale to chyba negatywnie się odbiło na dalszej części, szczególnie wyciskaniu siedząc na barki
co drugi tydzień będą dipsy
najbardziej cieszy oczywiście że widać w WL progres w stosunku do wiosny, chyba wytrzymałość mi wzrosła bo dłużej na x6 siedzę, ale to 117,5 było już ciężko kolejny poniedziałek to będzie czelendż

pozdro.



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-10-23 21:52:20

nie no wstydu nie będzie, z całą pewnością !

tatuncio

nie no wstydu nie będzie, z całą pewnością !

też mam taką nadzieję, szczególnie że 10 dni zostało

DÓŁ – SIŁA 23.10.2018



troszkę wczoraj w niedoczasie byłem, wszystko w biegu
ale trening dało się zrobić i to całkiem niezły jak to u nas standardowo bywa
Wason chory ale nie podaje się i treningi normalnie się odbywają


pozdro.




Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-10-24 17:03:37

Zajedziesz chorego - szkoda go!

hehe, nie tak łatwo go zajechać tym bardziej że nie forsuje się zbytnio

złego diabli nie biorą ha ha

Z uwagi na konkurs październikowy popełniłem filmik motywacyjny (chociaż po ocenach widzę, że nie trafiłem w gusta i nie takiej motywacji userzy szukają), więc sobie go wrzucę do kompletu w dzienniku:




i zapraszam do głosowania.

pozdro.

Nie pitol. Dobry film zrobiłeś i gdybym nie już nie próbował, to po takim przekazie mógłbym uwierzyć że coś się uda dobudować