Dziś z rana leki szok jak wszedłem na wage bo 96,7kg gdzie wczoraj było 93,1kg :D az sie boje co bedzie jutro ale mysle ze tendencja w koncu spadkowa bo do piatku wiele czasu nie ma.
NO ale sylwetka z rana nie wygladała na az takie odbicie, bo w miare sucho no i nabicie ok.
Dziś pierwszy obwód i osttanie cardio, solidny obwód:D pozowanie z rana i pozowanie po treningu
Trening wszedl super mimo nie najlepszego samopoczucia, od wczoraj znowu czule taki szum w głowie jak mialem przy zatokach, dzis popołudniu lekko nalząło to znowu nos zatkany, no ale mam nadzieje ze to nic takiego...
na treningu wyglądało to tak
jutro kolejny obwód, na wawe mialem jechać w czwartek wieczorem ale chyba jednak pojadę w piatek z rana i prosto na weryfikację, bo z waga pewno bedzie walka wiec w sumie nie zalezy na tym aby byc na stracie weryfikacji a znjac zycie penwo sie opóźni jak w maju o 1h :d
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!