stosuję ją tylko w okresie budowania masy, ponieważ na deficycie nie staram się progresować z ciężarami tylko nie chcę dopuścić do spadków
nie ma w niej wielkiej filozofii ale podobno dopóki najprostsze metody się sprawdzają to nie ma co kombinować nadmiernie
w każdym razie, redu nadal w toku i nadal w lesie (przynajmniej jeżeli chodzi o brzuch i boczki)
zrobiłem natomiast fotki przy okazji odwiedzin jak co weekend rodzinki nad jeziorkiem
w korzystniejszym świetle niż poprzednio także może już nawet będzie widać zaczątki opalenizny
sobota
niedziela, po ładowaniu grillowym
nogi już mogą być, ale góra jeszcze słaba
pozdro.
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-07-23 17:04:20