DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

No, no.
Całkiem ładnie!
Dynamika była!
Była też lekka pomoc nogami.
Nie potrafię tak dynamicznie wiosłować! Ruszam się jak na zwolnionym filmie.

Jak widać nie trzeba dociągać do brzucha (jak to ktoś w jakimś konkursie wymyślił) by osiągnąć dobre rezultaty

ojan

No, no.
Całkiem ładnie!
Dynamika była!
Była też lekka pomoc nogami.
Nie potrafię tak dynamicznie wiosłować! Ruszam się jak na zwolnionym filmie.

Dzięki. Mam dobry wzorzec do naśladowania więc staram się . Chociaż w "dynamice" to chyba już prześcignąłem mistrza .
Mi dynamika i wyjście lekko z łydki pomaga zachować odpowiedni rytm tego ćwiczenia i mimo, że od zawsze koledzy mi mówili, że się "bujam" przy wiośle to tak mi lepiej wchodzi to ćwiczenia. A jak wchodzi gdzie trzeba to chyba jest ok .

Osobiście nie widzę nic złego w "wyjściu" z łydki. Ćwiczenie staje się jeszcze bardziej wielostawowe

haha true

A ja jestem przeciwnikiem takiego wykonania, albo inaczej uwazam ze to bardziej wchodzi na czworoboczne niz najszerze bo gdyby wchodzilo na najszersze to wymyki powinnes smigac lepiej niz ja.

ja uważam, że przy wymykach mój słaby core gra kluczową rolę, a nie najszerszy
a na najszerszy mam jeszcze w treningu inne ćwiczenia

kabo9

ja uważam, że przy wymykach mój słaby core gra kluczową rolę, a nie najszerszy
a na najszerszy mam jeszcze w treningu inne ćwiczenia

Ok.ale zgodzisz sie ze w tym "wiosle" bardziej pracuje czworoboczny ?

zgodzę się, że pracuje bardziej bo sylwetka nie jest tak pochylona jakby mogła być, ale ja po tym wiośle czuję całe plecy, łącznie z prostownikami, które przy większym ciężarze sporo pracują izometrycznie

Po większym ciężarze to zawsze czuje się prawie wszystko.

Kabo - siła jest! Rozwaga wskazana - Gwid też był silny!