''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

Może coś dla Ciebie https://www.sfd.pl/propozycja_testu_suplementów_IHS_:_Gold_Test_+_Iron_Tadd-t1156099.html#post-18275802 

ojan

Może coś dla Ciebie https://www.sfd.pl/propozycja_testu_suplementów_IHS_:_Gold_Test_+_Iron_Tadd-t1156099.html#post-18275802

Panie Janku może coś dla mnie :)

Czyli jesteś chętny? - na te suple i ich testowanie

ojan

Czyli jesteś chętny? - na te suple i ich testowanie

Zgłosiłem się

Obecnie czekam aż uraz zniknie :)--co nie oznacza że czekam bezczynnie --ćwiczę cały czas przyciągania i wiosłowania są bezbolesne i to robię a na klatę w miarę możliwości :)
rano-----suwnica smitha krótkie ruchy około 20cm górne ---10 x 100 ,110 ,120 ,8 x 130 ,6 x 140, 4 x 150 ,2 x160
popołudniu suwnica smitha --do deski 9cm niżej nie opuszczę bo boli ---10 x 97 ,8 x 107 ,6 x 117 ,6 x 127 ,4 x 132
tak też lekko rwie ale nie ma tragedii może do poniedziałku minie --

sobota
w dalszym ciągu nie mogę "normalnie" wyciskać --mocno mnie to martwi ,coraz bardziej oddalają mi się plany w startach oraz wyniku tej jesieni :(
dzisiaj zrobiłem 2-krotnie mocną rozgrzewkę barków -z prawą stroną coraz lepiej przy niektórych ćwiczeniach ból zanikł lub jest dużo mniejszy niż np 3-dni temu
wyciskanie dalej zrobiłem w suwnicy smitha --dzisiaj mogłem już opuszczać ciężar do deski 5-cio cm --czyli jest poprawa kilka serii po 6-eść powt poszło
Wiem że wyciskanie w suwnicy nijak ma się do wolnego ,lecz wolę to niż nic :)
W poniedziałek mam zameldować Mariuszowi czy jest poprawa,w piątek wyjazd do Bydgoszczy na Puchar Polski jeszcze nie wiem czy pojadę ,bark myślę że do tego czasu przestanie dokuczać --tylko że tak z marszu bez treningów za dużo nie powalczę :(
W poniedziałek może będę miał wizytę u fizjo---klubowy START-u Wrocłąw
muszę też być silny i sprawny do testu supli :)
w poniedziałek mają być wysłane ,to chyba 23bm zacznę testować ,jak nie od nowego miesiąca to nie w środku tygodnia


Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2017-10-14 19:34:46

Jawor50

-tylko że tak z marszu bez treningów za dużo nie powalczę :(

Proponuję przewertować dziennik Wzorka do jego ostatniego startu, tez praktycznie z marszu poszedł a jak się skończyło dobrze wiesz. U Ciebie będzie to samo, wciągniesz ich lewą dziurką w nosie.

Silny jesteś i w gazie mimo wszystko, byle przestało boleć (swoją drogą, to jakiś uznany w światku masażysta był? ) Ale mam do Ciebie pytanie natury technicznej....ile masz wzrostu i czy startowo łapiesz na 81 cm? A treningi? Robisz zazwyczaj chwytem startowym, czy węziej łapiesz?

Lekarz przepisze Ci środek przeciwbólowy i jedziesz!
Kilkukrotne zażycie tego środka Cię nie zabije (mam nadzieję )
Masaż ręczny bolącego miejsca też jest dobry (przed rozgrzewką na ciężarach). Ciepłe okłady też pomagają (termofor z gorącą wodą).

ajazy

Silny jesteś i w gazie mimo wszystko, byle przestało boleć (swoją drogą, to jakiś uznany w światku masażysta był? ) Ale mam do Ciebie pytanie natury technicznej....ile masz wzrostu i czy startowo łapiesz na 81 cm? A treningi? Robisz zazwyczaj chwytem startowym, czy węziej łapiesz?

I tak zrobiłem w Głogowie bolało a wystartowałem :)
181 cm a łapię około 87-88 cm
Robię 4-ry rodzaje chwytów -startowy --neutralny --wąski i podchwytem na nie za dużych ciężarach