Poradzicie mi cos? pisalem juz o takim kolesiu(we wrzesniu bodajże) co sie mnie uczepil i mnie poniza w szkole i wgl(nadal jestem slabszy od niego on ma duzo kolegow i takie tam) a jutro znow jest ta je.ana szkola ferie sie powoli koncza i ja kur.a nw co robic ;/ chodzi mi o sposoby krotkoterminowe. myslalem zeby wziasc noz do szkoly taki ostry i [...]
Teraz wszyscy mnie za psychopate macie ja w zartach tak tylko. a co tego kolesia ze szkoly to ojcu powiedzialem a on powiedzial ze jakis tam gosci zna(bramkarzy) zeby go postraszyli.
Choćbyś nie wiem ile ważył to nikt cię nie zaczepi ,jeżeli będziesz pewnym krokiem poruszał się po szkole...przydałby się jeszcze cięty język ,bo tym narzędziem rozwiązuje się większość problemów ,robiąc z niedoszłych oprawców pośmiewisko....ale nie każdy rodzi się takim elokwentnym człowiekiem ktos tam tak powiedzial jak chodzilem do szkoly to [...]
ktos tam tak powiedzial jak chodzilem do szkoly to takie cwaniaczki najczesciej w******* dostawaly, ciety jezyk + pewny krok = po ryju. bynajmniej normalna szkola byla - tych skulonych i bojących sie wszystkiego nikt nie ruszal. teraz mowisz ze jest odwrotnie - moze, nie wiem, ale jak tak jest teraz w szkolach ze tych najbiedniejszych sie leje to [...]
SW bardzo bym chciał ale nie mogę Siłka bardzo bym chciał, ale mam tylko namiastkę siłowni Mieskzam w małym miasteczku i do najbliższej SW mam 50 km. Treningi są od 19 do 21. Ze szkoły wracam o 16, a żeby dojechać na czas musiałbym o 18 wyjechać i na 22 bym wrócił. Co do siłowni to chodzę na coś zbliżonego do siłowni (ławeczka,2 atlasy, bierznia)
Witajcie Otóż dzisiaj jechałem rano autobusem do szkoły a z tyłu autobusu siedziała grupka osób z sąsiedniej miejscowości straszne mendy .Znam ich bardzo dobrze.I zaczęli do mnie wołać "ej ty co dmuchasz opony" (zaczęli wołać coś w tym stylu bo mój tata ma zakład wulkanizacyjny)i po takim przezwisku co mówili na mnie kupe lat temu jak [...]
[...] tej szkole (może to nie zabrzmi zbyt skromnie ale tak jest).Jeszcze przed tym jak trenowałem SW miałem szacunek w szkole bo nigdy sobie nie dałem jeździć po sobie jak po łysek kobyle.Nie wiem do jakiej ty szkoły chodzisz ale moje liceum jest jednym z najlepszych w województwie .jak bym im wypierdzielił w mordę to już bym od razu zbierał papiery .
[...] zbyt skromnie ale tak jest).Jeszcze przed tym jak trenowałem SW miałem szacunek w szkole bo nigdy sobie nie dałem jeździć po sobie jak po łysek kobyle.Nie wiem do jakiej ty szkoły chodzisz ale moje liceum jest jednym z najlepszych w województwie .jak bym im wypierdzielił w mordę to już bym od razu zbierał papiery . (HA HA) Nie zapominaj ze [...]
[...] mnie w razie czego pobili (a najśmieszniejsze jest to że jeden z nich chodzi i się popisuje że trenuje Boks w domu)Nie mogę ich walnąć w ryj bo jak już pisałem wyleciał bym z tej szkoły.A co do tych gości to ja po prostu jeżdżę autobusem i z tymi ****ami spotykam się . A pro po to nadal czekał na te tytuły mistrzowskie tłustego_kota i Manieqq-a
[...] im "ZAYEBAC" a gdy ich wkoncu spotykasz to dostajesz syndromu sztokholmskiego(przypominam pisał wczesniej ze nikt mu nie fika w szkole bo jest kozakiem..) i suprawiedliwiasz sie kolegom na forum ze Cie wyrzuca ze szkoły jak cos komus z nich sie stanie to out z budy nie jest tak :) ? Zmieniony przez - Manieqq w dniu 2011-03-18 21:58:56
xxxxxx6, a ode mnie czego kvrwa chcesz? Ja nie jęczę na forum, że jestem/byłem szkolnym gangstamadafaka, ale nie mogę nikogo pobić, bo mnie z bardzo elitarnej szkoły relegują itp Najlepiej idź się wypłakać do psychologa albo do mamusi chłopczyku, innej opcji nie widzę. P.S. najlepsze na deser: No fajnie tylko czyjeś nazwisko i imię to ja też mogę [...]
Queblo a wiesz co by mi powiedzieli wyrzucając mnie ze szkoły ? "To trzeba było się nie dać sprowokować" .A co do mojej wypowiedzi na temat tego że oni trenują boks w domu to, to był sarkazm ,bo ilekroć słyszę że oni trenują boks to mnie ze śmiechu łzy lecą
Queblo a wiesz co by mi powiedzieli wyrzucając mnie ze szkoły ? "To trzeba było się nie dać sprowokować" sprowokować to się daje ktoś kto pierwszy atakuje ktoś kto zostaje zaatakowany, się broni. i ja wyraźnie pisałem o tej drugiej sytuacji. Ricardo,a jakiegoś klubu piłkarskiego tam nie masz? kurde,zawsze mnie zastanawia po jaką cholerę [...]
[...] więc troszkę się boje, nie da się ukryć a na dodatek uwielbiam samotne przejażdżki na moim rowerze L W tym roku będę miał 18 lat. Myślałem czy by się nie zapisać do szkoły samoobrony ale nie wiem czy warto (kozty) Może przesadzam ale jednak wole czuć się bezpiecznie niż chodzić posrany po wsi. Tak że ogólnie rzecz ujmując czy baton może [...]
[...] za to ze jestem kujon i mówisz ze nie wiem tego znaczenia a wiem np takie które przerabiałem przecież nie muszę być chodzącą encyklopedią . Dzisiaj załatwiłem sprawę z tym co ich podburzał spałowałem go pałką gumową i na pewno jutro do szkoły nie dojdzie świadków nie było i może mi nagwizdać i przekazałem mu żeby swoich koliszków ostrzegł
Ten post wskazuje na to, że myślisz iż sztukę\sport walki możesz opanować ot tak - pochodzisz miesiąc poznasz tajemne techniki samoobrony i pozamiatasz kolegami ze szkoły. Takie myślenie sprawi, że nie wytrzymasz na treningach nawet pół roku, więc - nie tędy droga, pomyśl nad innym rozwiązaniem.
[...] wiem, czy oficjalne działania u wychowawcy, a później dyrektora poprawiłyby Twoją sytuację. Osobiście powątpiewam, mogłoby być jeszcze gorzej. Ktoś tu wspomniał o zmianie szkoły. Może to nie jest taki zły pomysł, choć jesteś już w drugiej klasie i to też może stanowić jakiś problem. Jeżeli chcesz trenować SW tylko po to, żeby się odegrać na [...]
Mam problem z pewnym cwaniaczkiem w szkole. Jest ode mnie nizszy, na pewno mniej wazy (taki typowy cwaniaczek). Dzisiaj mialem dosc zly humor, ten sie do mnie przyczepil to delikatnie mowiac - spotkal sie z moim kolanem. Od razu pobiegl do pedagog. Tam oczywiscie dostalem ochrzan (mimo, ze to on mnie prowokuje od dobrego miesiaca) i ze moglem mu [...]
[...] drugi o 2 lata). Często wyzywają młodszych i się czepiają, szczególnie ten o rok starszy. Jest on raczej niski, masa też mała :). No i takie pytanie: czy jakby się do mnie i np. kogoś jeszcze z mojej klasy czepiał, to może mu coś pokazać? Mam na myśli, żeby je,bnąć go raz a porządku, żeby się odwalił, albo przynieść do szkoły pałkę teleskopową?
Witajcie, przejdę od razu do problemu jeśli pozwolicie. Wracając dzisiaj ze szkoły, z odległości około 100 metrów zaczęło wołać mnie po imieniu dwóch gości z innej klasy.Jako że przeczuwałem co się stanie, bo od początku roku byli wobec mnie raczej nastawieni negatywnie.A buźkę wolałem zachować w obecnym stanie.Począłem... no cóż, zwyczajnie [...]