[...] Zrobiłem 260 powtórzeń, co stanowi mój nowy rekor. W tym także 100 wymachów non-stop w czasie 2:40 (serie po 10, czyli 10 jedną ręką -zmiana "w locie" - 10 drugą ręką - itd, bez odstawiania odważnika na ziemię). Na konieć trochę zwisów na drążku. Tutaj też nowy rekord w zwisie jedną ręką: 20 sekund. :-D Jakaś moc i siła była dzisiaj ze mną :-D
Dzięki lodzianin za obecność :-) Z wczoraj: /SFD/Images/2016/3/21/d93b106b69834bab88380753ec7949d5.jpg 120x24kg/3:30 NOWY REKORD!! 10x10 x32kg swing-breathing ratio 5:1 (czyli po każdej "dyszce" wymachów przerwa wynosiła tyle co dwa oddechy; łącznie 10 serii po 10 powtórzeń) Przy okazji, z tytułu dzisiejszych urodzin wpadło trochę "innego" [...]
Intryguje mnie myśl na temat "http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=91". Czy naprawdę na początku warto jest podnosić z zaniżonym efektem i po tych 6tyg dopiero bić rekord na początek? Jeśli zaczynam ćwiczyć to nie lepiej najpierw podnosić ile się da planem: Przysiad MC na sztywnych nogach WYc leżąć wiosło wyc na barki tak w progresji [...]
Martwy Ciąg spuszczam sztange po udach a na następny dzien mam pobijanekolana nad rzepką. też tak macie? powinienem odrywać sztange od kolan? podniosłem wczoraj swój rekord 5x80 (waze 66) wiem ze to niedużo i dlatego myślę że nie ma zagrożeń. jednak po ćwiczeniu trochę mi sie kręciło w głowie a dzisiaj rano miałem wrażenie ze boli mnie serce... [...]
Cześć. jak przy jakimś ćwiczeniu jest napisane "5x5 płaska piramida" tzn, że 5 serii i co serie zwiekszam ciężar tak? w pierwszych 4 seriach mam caly czas taki sam ciężar przez x tygodni miec i tylko w tej 5 serii starac sie rekord pobic czy jak mam zwiekszac ciezar?
Chciałem donieść że jestem niedorozwinięty umysłowo, wczoraj byłem na siłowni bez okien a słońce cudowne a dzisiaj łaziłem po lesie w deszczu. A wystarczyłoby zamienić sobotę z piątkiem albo piątek z sobotą. Pierwszy raz od ponad roku pykłem rekord, powisiałem na drążku 3:20 Dobranoc. https://www.youtube.com/watch?v=3N_rNz2oAGA
Nie no trzeba sie trzymać twardo, ja piwo kocham ale nie raz już przez nie cierpiałam i cierpię nadal. Teraz to mi sie zdarza raz na 2 miesiące wypić, kiedyś potrafiłam 6 dziennie. Mój rekord to 16 od 4 rano do 23 :-P Ale to sianokosy były - upał, kurz - bez szansy na to żeby się schlać. :-D
[...] sie trzymać twardo, ja piwo kocham ale nie raz już przez nie cierpiałam i cierpię nadal. Teraz to mi sie zdarza raz na 2 miesiące wypić, kiedyś potrafiłam 6 dziennie. Mój rekord to 16 od 4 rano do 23 :-P Ale to sianokosy były - upał, kurz - bez szansy na to żeby się schlać. :-D Imponujesz mi. Chociaż zdecydowanie bardziej jednak w innej [...]
[...] sie trzymać twardo, ja piwo kocham ale nie raz już przez nie cierpiałam i cierpię nadal. Teraz to mi sie zdarza raz na 2 miesiące wypić, kiedyś potrafiłam 6 dziennie. Mój rekord to 16 od 4 rano do 23 :-P Ale to sianokosy były - upał, kurz - bez szansy na to żeby się schlać. :-D Imponujesz mi. Chociaż zdecydowanie bardziej jednak w innej [...]
Oczywiscie na szosie beziesz robił ta trase? Powiedz jescze na jakich oponach i jakiej korbie.Mój rekord to 120 km w 5 godzin i 110 w 4,5 oraz 103 niedwno w 4 godizny.Pozdro i powodzenia na trasie.:)
Też dziś zrobiłem rekord 15,5 km czas 26.38 min średnia coś koło 35 km/h z hakiem niewiem co było po przecinku .Chyba dobry czas co. A jescze 46,5 km dziś w łącznym czasie 1h33min średnia 29,7 z powrotem mialem pod wiatr wiec nie chciało mi się grzać. Pozdro.
Moj rekord to jakieś 60km. a często jeżdze sobie 40 km trasy. Aha i powiedzcie mi czy 20 km w czasie 37 min. jest dobrym wynikiem, bo z tego co liczyłem to średnia wynosi ok.32km/h a to chyba dobry wynik, na 30 kilogramowym góralu full suspeszon lol ?
Wczoraj zrobiłem 105 :) Kraków - Ojców - Skała - Olkusz, ładna trasa dużo skałek, lasów.. 15 sierpień 06 Dzisiaj pobiłem rekord :) 110 km padam z zimna i zmęczenia.. Zmieniony przez - klaja w dniu 2006-08-15 19:16:14
[...] km ze Stalowej Woli do Krakowa, na następny dzień z Krakowa do Zakopanego zakopianka 105 km, w górach trochę zaliczyłem podjazdów ale to tylko 40 km, i po czterech dniach od trasy do Krakowa wróciłem z kolegą prosto z Zakopanego do Stalowej Woli i wyszło jakieś 295 km (dodam że w tym czasie schudłem 6 kg). :P kolega ma rekord dzienny 325 km ;)
Mój rekord to 165km. A najlepszy odcinek to 23km w czasie 43:01min ze średnią 32,21km/h (100% szosa). Pokonałem go na rowerze XC z oponami ze solidnym bieżnikiem =)