ale, ze pieniadze szczescia nie daja to bajka, bo wole plakac w nowym mesku s-klasse niz cieszyc miche pod mostem no ale mi moze sie skonczyc dojscie do pieniazka i wtedy jest lipa %-)
[...] po mleku mam wzdecia... super ze wrocilaś- tez kiedys tu bylam znow sie zapuscilam i wrocilam... ale teraz juz nie doprowadze sie do takiego stanu- bede trzymac musiala miche cale zycie...bo mam mega tendencje do tycia.. najgorsze jest to ze stale mysle o jedzeniu... o tym czego nie moge...nie mam tak ze jem to na co mam ochotę.. np chodzi [...]
nadal trzymam miche ale nie umiem prowadzic dziennika bo spamuje a nie wiem co to znaczy i jakie sa tu zasady czy tylko mam sie ograniczac do samych wypisek i koniec czy wrzucac cos od siebie
Dzisiaj waga pokazała równo 70kg, tragedia jakaś, 2kg poszło w tydzień czasu. Jak na fakt, że jest już koniec listopada to jestem załamany moją wagą i formą, myślałem, że to będzie inaczej wyglądało, ale waga od początku szła mi opornie, myślałem, że mocno poszybuje w górę, a dopiero później będzie ciężej, a tu już od września były problemy, żeby [...]
dziękuje, ale przy moim imieniu nie ma (L) podaje wczorajszą i dzisiejszą michę. Zmieniony przez - Moni88 w dniu 2011-04-04 10:39:15 Zmieniony przez - Moni88 w dniu 2011-04-04 10:39:56 Zmieniony przez - Moni88 w dniu 2011-04-04 10:40:22
Terco, wypiska jest! :-) ten podbieg, to jak dlugo trwa? to takie interwały na maksa? pytałaś u mnie jak wrzucić michę w wypiskę, podobnie jak w starym dzienniku, generuj zrzut, tylko teraz domyślnie chce zapisać plik w "tempach" a nie w "pobieranych" w "moich dokumentach" no i w .png a nie jpg. jaki dokładnie masz problem?
Po weekendzie szkoleniowo-konferencyjnym dzisiaj w końcu trochę wolnego czasu. Wpisuję dzisiejsze ćwiczenia: Serie rozgrzewkowe plus: Wioslowanie sztangielka 6x9kg, 5x11kg Sciaganie do klatki 6x34kg, 5x36kg Wiosło sztanga 6x28kg, 5x30kg Przyciaganie linki wyciagu dolnego w siadzie plaskim 5x30kg Szrugsy 6x11kg Ogólnie kolejne badanie ciężaru i [...]
obliques rozgrzewam stawy; widzę, że nie wpisywałam ostatnio przed treningiem. Już się poprawiam. Dzisiaj: Rozgrzewka dla połamańców Serie rozgrzewkowe Serie właściwe: Wyciskanie sztangielkami: 6x7kg, 5x8kg, 3x9kg Wyciskanie sztangi siedząc: 6x16kg, 5x17kg Wznosy sztangielek na stojąco: 6x2kg, 5x3kg Francuskie wyciskanie sztangi na leżąco: [...]
Wklejam michę. Dziś bez treningu, tylko obwodzik z unoszeniem nóg. Jutro z braku czasu tak samo. W środę trening. Suplementy: 20g Dietary Fibre Apple, 4kap. Super Omega-3, 8kap. AAKG, 3xZMA, wapń, tran, wiesiołek, sok z mniszka. (Ta ostania rzecz przypomina mi w smaku wiśnie w czekoladzie, tylko że takie bez wiśni i czekolady, ale za to z całą [...]
obliques miło by było. Póki co to nie stać mnie na karnet na siłownię z prawdziwego zdarzenia, więc ćwiczę w domu (i samotności). Wczoraj - obwód z nogami 4x20 Dzisiaj: Ogólnie słabo, gdyż też się słabo czuję. W trakcie ćwiczeń opadałam z sił i czułam się ogólnie osłabiona. Wyziębiłam się niestety i mam lekki stan podgorączkowy (wydaje mi się, że [...]
Wklejam wczorajszą i dzisiejszą michę. Bez treningu, tylko obwód zrobiłam. Jutro czeka mnie kolacja na mieście, więc jedzenie będzie grubo nieczyste. Mam nadzieję, że nie czeka mnie za to kara... Proszę o dyspensę.. @-| Suple: 20g Dietary Fibre Apple, 2kap. Multipack, 8kap. AAKG, 3xZMA, wapń, tran, wiesiołek, sok z mniszka. Zielona herbata. Ja [...]
Wklejam michę dzisiejszą. Z aktywności - obwód 'z nogami' i bieganie (tak sobie potruchtałam, bez interwałów) Suple: 2kap. Multipack, 8kap. AAKG, 3xZMA, wapń, tran, wiesiołek, sok z mniszka. Zielona herbata. O błonniku zapomniałam. Jutro niczego nie dam rady zrobić, zatem trening dopiero w piątek. [...]
Ok. We wtorek wróciłam do tego co robiłam wcześniej. Poniżej wpisuję dwa treningi, które zrobiłam od tego czasu (wtorek i czwartek) oraz michę z dzisiaj i wczoraj. Ze starych założeń zostawiam: kosmetyki, czyli naturalne/bezzapachowe, filtrowanie wody pitnej (smakowo naprawdę czuć różnicę, a i czajnika nie muszę odkamieniać), zostawiam ryby w [...]
mięsa tak, ale nie w lodówce, ale na własnych kościach ;-) Myślę sobie, że będę dalej grzecznie ćwiczyć i trzymać michę. Tak czuję, że nie ma zbytnio sensu dawać wypisek, czy prowadzić bloga/dziennika, gdy nie ma się zbytnio niczego skonkretyzowanego. Zawieszę więc swoją działalność na czas nieokreślony ;-) Z moich wypisków i tak nie ma większego [...]