DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

Cardio 25.01.2021



Niestety wczoraj wyszedł nieplanowany DNT. Teraz będą musiały być 4x DT, a w weekend jakieś cardio.
Co ciekawe coraz więcej przepalam a waga mi nie spada. Za tydzień chyba trzeba się będzie pożegnać z częścią węglowodanów .

pozdro.



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2021-01-26 21:10:07

Nie idź Kabo tą drogą
Może więcej płynów wypadałoby przyjmować? W końcu dokładasz tego cardio, dokładasz, a wszystko w czterech ścianach, znaczy się sucho i ciepło.

Niby dokładam, ale z drugiej strony jednak przepał jest "inny" na orbi niż jak był przy bieganiu. Tu może być klucz. Biorę poprawkę, na te wyliczenia garmina na temat spalonych kcal przy aktywnościach. Ale masz rację i sam niechętnie będę obcinał.

Tak jak wspominałem, od wtorku do piątku 4 dni treningowe z rzędu

Plecy 26.01.2021



Nogi 27.01.2021



Klatka, biceps 28.01.2021



Barki, triceps 29.01.2021



Dwa pierwsze treningi solo, a w czwartek już Wason dotarł więc poszła królowa ćwiczeń .
Przy plecach zrobiłem sobie ćwiczenia na które kolega się krzywi jak słyszy. W nogach dołożone, więc jestem zadowolony z tych dwóch treningów.
W klatce poszło powtórzone 122,5 i dużo lepiej niż tydzień wcześniej. Dokładamy .
W piątek ostatni trening, ale jedyny wniosek z niego to taki, że barki i triceps po klatce robionej dzień wcześniej to słaby pomysł. Mniej mocy i skurcze w klatę mnie łapały pod koniec (mimo że niby nie była trenowana ).

Do każdego siłowego poszło Cardio Orbitrek 30 minut
Nie wklejam zrzutów żeby nie zaciemniać.

Ogólnie trochę dostałem lenia jeżeli chodzi o dziennik. Ale lepszy leń w pisaniu na forum niż w ćwiczeniach . Bo tu cały czas zgodnie z planem .

pozdro.


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2021-01-30 19:04:33

Za to forma coraz lepsza 4 x 122,5kg to już porządne wyzwanie

i poszło całkiem spoko, dużo lepiej niż wymęczone 3x122,5 tydzień wcześniej
powtórka była dlatego, że nie byłem zadowolony z tamtego wykonania

ostatnio się zastanawiałem dlaczego waga nie spada, ale siła idzie też w górę i zaczyna wszystko się zgadzać oprócz redukcji

jutro opiszę moje dalsze zmagania z wizyt u lekarzy, bo coś tam się działo

Cardio 30.01.2021



Nie ma miękkiej gry, lecimy dalej .



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2021-01-31 10:28:49

Wczoraj miałem USG tarczycy i kontrolne badanie panelu tarczycowego.
USG wyszło OK, badania z krwi:
TSH: 2,420 mU/l (norma 0,270 - 4,200)
FT3: 4,25 pmol/l (norma 3,1 - 6,8)
FT4: 15,37 pmol/l (norma 12 - 22)
czyli chyba jest optymalnie.
Tym samym ostatecznie kończę szukanie dziury w całym jeżeli chodzi o po-covidową utratę wydolności i skupiam się na powrocie do formy
Zostają jeszcze do ogarnięcia dwie kontuzje, ale tamto oddzielam grubą krechą .

Tarczyca ok!!!

Cardio 31.01.2021