Ostrym cieniem mgły raczej nie będę, ale planuję biegać coraz więcej i szybciej na miarę możliwości żeby na koniec lipca zadziwić nie tylko siebie - o tak . A to dlatego że jak mówię, że za coś się biorę to tak jest .
Paawo - 5km ciągiem jeszcze nie przebiegłem, ale to raczej z rozsądku, w ubiegłą sobotę 5tka była z 2ma przerwami 1' i 2' na marsz. Myślę że bym spokojnie całość przebiegł, ale chciałem tętno obniżyć bo w teorii to miał być spokojny bieg . Najlepszy odcinek 5km był wtedy w 33:26, bez schodzenia z trasy .
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 16/05/2020 11:28:43