''CIĘŻAR MUSI BYĆ CIĘŻKI '--czyli walka o sylwetke

PONIEDZIAŁEK TYDZIEŃ6 DZIEŃ 1

WL
8 x 50kg
6 x 70kg
5 x 85kg
5 x 100kg
4 x 115kg-----od tej serii przytrzymanie na klacie około 2- 3 sek
2 x 125kg---ładna dynamika z takim przytrzymaniem
1 x 125kg
2 x 120kg
WYCISKANIE WĄSKO
8 x 100kg
4 x 6 x 100kg
POMPKI NA PORĘCZACH
8 x cc+30kg
4 x 6 x cc+30kg---już jest ciężko i na krótkich przerwach już nie dam rady
TRICEPS --GÓRNY WYCIĄG PODCHWYT DO DOŁU ---zmieniłem z nachwytu --nachwyt zostaje w piątek
10 x 25kg /27,5kg / 30kg /32,5kg
"FOCZKI " Jednorącz
3 x 14 x 45kg
BRZUCH --Maszyna
4 x 30 x 35kg
Z treningu jestem zadowolony ,--niektóre ćwiczenia już ciężko a to dopiero połowa planu

Protezy w ciągłym użytku i testowaniu ,na razie " układają " się na kikucie --dzisiejszy dzień był 1-no kulowy ,1-wszy raz droga do i z siłowni o jednej kuli ,pod koniec drogi kikut już mocno wbił się i utrudnił powrót ---lecz obiektywnie patrząc --nie jest żle
Wiem że dużą poprawę oczekuję od zabiegu jaki przeszedłem w sierpniu -- i powoli to się staje ,oczekiwałem że gdy będzie lepiej o 30% to już będę zadowolony
Wydaję mi się że będzie lepiej ,a to da mi nowa proteza którą mi sprawiliście .
Jeszcze trochę testowania protez ,póżniej do Wrocławia zrobić poprawki i " .....apetyt rośnie w miarę jedzenia " liczę na wiele ,a co przecież ma być dobrze ,to i będzie

Jawor50

Jeszcze trochę testowania protez ,póżniej do Wrocławia zrobić poprawki i " .....apetyt rośnie w miarę jedzenia " liczę na wiele ,a co przecież ma być dobrze ,to i będzie

I to jest jedynie słuszny kierunek
Czekam(y) na kolejne dobre wieści

WTOREK DNT

Sprawdzian protezy jak się sprawuje na stacjonarnym ---trzeba lej trochę przerobić ,wpija się pod kolano,stopę skręca w lewo i spada z pedała i inne duperele
Przemierzyłem w miejscu na najlżejszym przełożeniu 6km w przeciągu 12minut
Aż chce się wiosny aby ruszyć w "świat " TREK-iem na łono przyrody i tylko wiatr we włosach
Do wiosny potrenujemy w domu ,oby tylko nie skończyło się na zamiarach jak ze 2-wa m-ce temu ,wtedy taka duża gula zrobiła mi się od obtarcia pod kolanem ,nie szło jeżdzić

Jawor50

Aż chce się wiosny aby ruszyć w "świat " TREK-iem na łono przyrody i tylko wiatr we włosach

Byczku z niecierpliwością czekam na naszą korespondencyjną "rywalizację" w rowerkowaniu

Giaurnemo

Jawor50

Aż chce się wiosny aby ruszyć w "świat " TREK-iem na łono przyrody i tylko wiatr we włosach

Byczku z niecierpliwością czekam na naszą korespondencyjną "rywalizację" w rowerkowaniu

Mistrzu-Giaurnemo korespondencyjną ,papier wszystko przyjmie ,nie żebyśmy świadomie oszukiwali lecz za kilka dni będziesz już całkowitym emerytem ,a wiesz jak to jest z emerytami
niedowidzą ,niedosłyszą a i jeszcze żle przepiszą

Tak jest tylko ze zwykłymi śmiertelnikami. Mistrzowie nie wymiękają nigdy.

paawo

Tak jest tylko ze zwykłymi śmiertelnikami. Mistrzowie nie wymiękają nigdy.

Tak Paawo wiem o tym ,w Jaworze mistrzów brak ,sami " miszczowie " ,a Mistrza--Giaurnemo nie widziałem pół roku

Jawor50

Giaurnemo

Jawor50

Aż chce się wiosny aby ruszyć w "świat " TREK-iem na łono przyrody i tylko wiatr we włosach

Byczku z niecierpliwością czekam na naszą korespondencyjną "rywalizację" w rowerkowaniu

Mistrzu-Giaurnemo korespondencyjną ,papier wszystko przyjmie ,nie żebyśmy świadomie oszukiwali lecz za kilka dni będziesz już całkowitym emerytem ,a wiesz jak to jest z emerytami
niedowidzą ,niedosłyszą a i jeszcze żle przepiszą

Byczku, będę studiował na Uniwersytecie trzeciego wieku
Otworzyli nowy wydział - geografię z nowoczesnymi pomocami dydaktycznymi





Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-01-15 21:13:51

Jawor50

paawo

Tak jest tylko ze zwykłymi śmiertelnikami. Mistrzowie nie wymiękają nigdy.

Tak Paawo wiem o tym ,w Jaworze mistrzów brak ,sami " miszczowie " ,a Mistrza--Giaurnemo nie widziałem pół roku

Byczku czyli widziałeś mnie jeszcze za młodu



Najważniejsze to dogadywać się w każdej sytuacji


Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-01-15 21:38:45