[SPAM] Na luzie

nie próbowałam, bo juz się zraziłam.. znalazłam ten lipikar i się tego trzymałam, bo co kupiłam innego to była klęska. Skóra nadal sucha była jakbym niczym nie smarowała. Ale spróbuje może jak skonczy mi się ta bioderma. Dobry był też balsam nawilżający z Yv roche. Dawał radę póki nie pojawiły się zmiany atopowe

strumyk

cod123

u mnie no lipkar jest jednym z niewielu, które mogę używać. Inne po prostu nie dają rady, a wierzcie, że wypróbowałam już nieskończoną ilość balsamów. No, ale ja mam skóre bardzo alergiczną, suchą i bardzo atopową. Dwa tyg temu kupiłam Bioderma Atoderm i muszę przyznać, że daje radę, a jest trochę tańszy niż lipikar

ja tez fortune przy rekach wydalam - masakra - w sumie to wszystkie francje elegancje to pic na wode byl, szczypalo, nie wchlanialo sie; ale tak ot jest przy skorze, ze kazdy musi cos znalezc dla siebie to i kasa idzie na szukanie
a probowalas mediderm farminy - dziala, a cena az smieszna, i jest medyczny, czysty bakteriologicznie

Polecam wypróbowac Retimax - maść z witaminą A.


Ghorta, dziękuję

cod123

nie próbowałam, bo juz się zraziłam.. znalazłam ten lipikar i się tego trzymałam, bo co kupiłam innego to była klęska.

ja mialam tak samo, chodzilam w rekawiczkach, bo lipikar sie tak slabo wchlanial, a robota do zrobienia
nawet w pracy w rekawiczkach i co 5 min smarowanie kremem
szczerze polecam mediderm - male opakowanie 5 zl - nic nie tracisz :)
przy atopii jak najbardziej daje rade u wielu
ja mialam niealergiczy wyprysk kontaktowy z powodu zniszczenia warstwy lipidowej - cale wnetrze dloni objete i wierzch palcow - nie moglam wyprostowac palcpw, bo skora pekala, tak byla sucha - powoli wracam do normy, ale uwazac badzo musze

kleine-hexe

Polecam wypróbowac Retimax - maść z witaminą A.

to sa tak g*** dolegliwosci, ze jednemu sluzy, innemu nie - czesto takie kremy zapychaja, skore wtedy bardziej swedzi
jednym dziala masc cholesterolowa, a ja myslalam, ze resztki skory zdejme tak swedzialo i skora nie oddychala

nightingal

ja mam starszego olympusa ale w tym stylu co testowany w drugim linku.

Ja mam starego canona w tym stylu, jezdzilam z nim wszedzie zanim kupilam lustrzanke i dawal rade. Czasem go jeszcze na jakies wypady zabieram bo nadal dziala, a ma juz chyba z 10 lat. Ma tez mozliwosc manualnych ustawien, wiec do nauki fotografii jak znalazl.

W moim też coś tam właśnie można ustawiać ręcznie - ale ja nigdy nie korzystam. Nie znam się, nie che mi się, nie mam czasu się zastanawiać. Dlatego nigdy nie kupiłem lustrzanki.

nightingal

W moim też coś tam właśnie można ustawiać ręcznie - ale ja nigdy nie korzystam. Nie znam się, nie che mi się, nie mam czasu się zastanawiać. Dlatego nigdy nie kupiłem lustrzanki.

AMEN

ludzie kupują lustrzanki i myślą, że ustawaijąc automatycznie jakiś program np portret fotka będzie profesjonalna... nie ma szans!
tzn może są, ale foty takie są zwykle dziełem przypadku

ustawienia ręczne od A do Z i nauka, nauka, nauka a wtedy nawet starym aparatem zdjęcia wychodzą obłędnie

powiem Wam w tajemnicy
że myślę nad założeniem tu znowu dziennika

mam coś pecha do Trenerów, teraz w tym tygodniu kończy mi się umowa z ''nowym'' i jakoś nie mam ochoty przedłużać

nie chce mi się nawet szukać kogoś Z.N.O.W.U. nowego, a i najbliżej mi do ideologii Lejdis

nie mam ochoty na kolejne eksperymenty...


Zmieniony przez - Julietta w dniu 2016-06-23 15:05:34

Julietta wraacaaaaaaaaaaj!