[SPAM] Na luzie

No kobiecosc to nie pole prostokata, nie ma jednej definicji.

ale wiesz - dla mnie z punktu widzenia faceta niektóre z tych pań były po prostu odpychające. Wiesz i żeby dla kawałka pucharu robić z siebie takie coś - to ja tego nie rozumiem

Weźmy też pod uwagę zdrowie, bo nie dam sobie wmówić, że można zrobić taką formę na czysto, bez szkody dla organizmu.

Night, ja to rozumiem, kobieca kulturystyka w wydaniu ekstremalnym ma raczej niewielu fanow.
A na amatorskim poziomie raczej malo kto wyglada przy tym dosc fajnie, jak dziewczyny z physique z olimpii. Nie ta kasa, nie ten towar i nie te geny. ;)

no właśnie widać gołym okiem że leci towar i mało atrakcyjnie się to prezentuje

chciałem się tam wybrać - ale znów praca nie pozwoliła niestety

A idźcie. Przechył w jedną albo w drugą. Połowa bikiniar wygląda, jakby formę zumbą robiła, a panie z wyższych kategorii już lekko straszą. Serio nie ma miejsca dla faktycznie naturalnie umięśnionych kobiet, a nie tylko chudych. Widziałam może pare fajnych, nabitych lasek w bikini, to żadna do finału nie weszła.

u mnie na zawodach wygrała dziewczyna z niesamowitymi predyspozycjami sylwetkowymi jak dla mnie. takich mięśni ramion to u kobiety chyba jeszcze nigdy nie widziałem. No i gęstość tego mięsiwa jak nie wiem.

Zazdraszczam. Też chcę ;)

Wrzuć linka night :) Mnie to wkurza osobiście. Że wymiatają na zawodach debiutantki z rocznym stażem, dla mnie to bezsens. Chciałabym na scenie mięśnie jednak oglądać, a nie dobre geny.