[SPAM] Na luzie

tak, są federacje, które mają kontrole. Ale o nich nie słyszysz, bo nie są tak spektakularne.

to szczególnie widać wśród kobiet właśnie - bo ja znam sporo takich które w rok zrobiły mega formę - nieosiągalną dla nich normalnie

no ale każdy ma swój cel i swój wybór

a biznes się kręci

no jak widzę laskę, która nastarcie była totalnie przeciętna i miękka, a po roku jest dopakowana bardziej niż ja, po 3-4 latach i do tego docięta, to ekhem.

Magiczne geny, magiczny trening? Nawet geny wymagają czasu. Jak ktoś ma paroletni staż, to juz nie umiem ocenić, ale te krótkie transformacje mam na cenzurowanym.

A potem wciskanie kitu, że trenują tak ciężko, ciężej ode mnie czy od was i stąd efekty

Jak większość bierze, to żeby z nimi konkurować też trzeba brać i błędne koło się zamyka. W niektórych dyscyplinach są zawody pro i dla amatorów żeby rozgraniczyć starty dla zabawy od tych dla wyników, ale tu pewnie by się to nie sprawdziło

tu nie mas w sumie dobrego rozwiązania

Coś w tym jest. Potem taka przeciętna Kowalska jak ja patrzy na te efekty zdołowana że nie widać i leci do trenejro ze ona też chce :)

mnie się zdaje ven, że wy w fajnym momencie startowałyście, jak to jeszcze było takie amatorsko-sportowe. A nie cały biznes kręcenia pupą.

no i teraz będą chłopaki w rurkach startować - to jest dopiero kwintesencja sportowego charakteru tych zawodów