Visnioffy - zapraszam :-) apokalipsa - ten sam :-) choć nieco odmieniony :-) co tam u Ciebie brachu? :-) wróciłem z posiedzenia na mieście: ryż w pomidorach + jagnięcina i warzywa, na deser lody. Choć tych lodów za dużo, trochę mnie poniosło 6 gałek, zjeść zjadłem ale z trudem, natomiast ciekawsze była obserwacja jakoś 15 minut po zjedzeniu.. gdy [...]
[...] jadłem zbyt dużo węglowodanów, najzwyczajniej w świecie. Teraz przed redukcją owszem się zbadałem, nie byłem zadowolony zwłaszcza z poziomu triglicerydów, snickersiki, lody, ryż, dodatki typu ketchup podtruwały regularnie mój organizm, mimo dobrego samopoczucia, choć przyznaję bez bicia dość ociężałego przy wadze 107kg... zwyczajnie to [...]
[...] rozwoj tkanki tluszczowej mimo zdrowej diety i odpowiedniego bilansu kcal? Jem głównie ziemniaki. równie dobrze mogą być też płatki jaglane, kasza jaglana, kasza gryczana, ryż brązowy, bataty, komosa ryżowa czy też amarantus. makaron,pieczywo, produkty bezpośrednio pochodzące ze zbóż to produkty przetworzone. Jesteś w stanie zjeść ich dużą [...]
[...] drugorzędne znaczenie. W dni bez treningu - 0 problemów w dni treningowe - uczucie zatkanych zatok po zjedzeniu dużej ilości węgli - po jakimś czasie (przy treningu 2x tydz) zaczeła to być rażąca prawidłowości - no i ba - zostawiłem ryż , własnej roboty dżemy i cukry proste - wywaliłem za to makarony, chleb - problemu nie ma powodzenia :)
[...] treningowe - uczucie zatkanych zatok po zjedzeniu dużej ilości węgli - po jakimś czasie (przy treningu 2x tydz) zaczeła to być rażąca prawidłowości - no i ba - zostawiłem ryż , własnej roboty dżemy i cukry proste - wywaliłem za to makarony, chleb - problemu nie ma powodzenia :) no widzisz kolego, czyli nie tylko ja mam takie odczucia [...]
No i syfiastego jedzenia jest zawsze po prostu "mniej". Redu na syfie to katorga, bo się jest cały czas głodnym. Co innego ryż, od cholery warzyw i pierś z kuraka. Można być nawet sytym, a to też dość ważne, przynajmniej dla mnie.
No i syfiastego jedzenia jest zawsze po prostu "mniej". Redu na syfie to katorga, bo się jest cały czas głodnym. Co innego ryż, od cholery warzyw i pierś z kuraka. Można być nawet sytym, a to też dość ważne, przynajmniej dla mnie. dobrze mówisz :-)
Czesć Antoś, na poczatku wysle Ci moj stary post z mnbbc z przed roku "Siema panowie. Potrzebuje waszej rady. Jak to b czesto bywa pierwszy raz ze wszystkim jest b trudny Wlasnie zakonczylem swoj 1 raz z redukcja, ktora doprowadzila do hipoglikemii. Zaczynalem od 300g wegli przy 200g bialka i 100tluszczu i sukcesywnie cialem wegle (wazylem 105kg [...]
Czesć Antoś, na poczatku wysle Ci moj stary post z mnbbc z przed roku "Siema panowie. Potrzebuje waszej rady. Jak to b czesto bywa pierwszy raz ze wszystkim jest b trudny Wlasnie zakonczylem swoj 1 raz z redukcja, ktora doprowadzila do hipoglikemii. Zaczynalem od 300g wegli przy 200g bialka i 100tluszczu i sukcesywnie cialem wegle (wazylem 105kg [...]
[...] to dech zabrało na kilka sekund. Powtórzone 10 razy. Potem różne kombinacje ćwiczeń na brzuch i na koniec 30 strzałów z piłki na korpus. Jedzenie prawie zwróciłem, dobrze, że się zdrowo odżywiam 8-) apropo dieta. Cały czas czysto, wołowina, jaja, smalec, warzywa, czasem ryż czy ziemniaki. na weekend wpadną jakieś lody i tyle. Bez stresu i spiny.
05.02.2014 Kolejny dzień mija, dzisiaj treningu nie było. Miałem na 8:50 do szkoły, więc się nie wyspałem za bardzo. Czuje lekkie zmęczenie, zwłaszcza, że na WF troche haratneliśmy w gałę (zaliczam to jako cardio, słusznie?). Dieta trzymana ciągle, kalorie na poziomie 3200-3300 - wszystko idzie do przodu. Jutro najgorszy dzień w tygodniu jezeli [...]
06.02.2014 Dzisiaj zapowiadał się ciężki dzień, dużo lekcji w szkole, a potem trening, ale wyszło tak, że sobie zrobiłem wolne i nie poszedłem do szkoły. Rano się troche pouczyłem, a potem wyruszyłem (po 12) na siłownie. Samopoczucie w miare ok. Rano wypiłem kawę, więc było troche więcej energii. Jeżeli chodzi o plany na jutro to wychodzi mi dzien [...]
07.02.2014 Dzisiaj troche męczący dzień. Do szkoły na 8:00, więc musiałem dość wcześnie wstać, żeby przygotowac śniadanie itp. W szkole 2 wfy i była piłka, więc sporo pobiegałem. Treningu siłowego rzecz jasna nie było jak to w piątki. Dziś czuje się jak inwalida po wczorajszym treningu nóg. Nie moge wyprostować kończyn, chodzę jak jakiś chory [...]
08.02.2014 Kolejna wypiska. Oczywiście z rana wyruszyłem na trening ramion, ale o tym później. Wstałem około 8, ale musze przyznać, że się wyspałem. Dzień bardziej przesiedzony przed laptopem i telewizorem. Mecze, Soczi, mecze, Soczi i tak w kółko. Jutro za to dojdzie sporo nauki, bo w poniedziałek mam maturke próbną z geografii, więc wypadałoby [...]
11.02.2014 Krótka wypiska, dzisiaj nic specjalnego się nie wydarzyło. Wyspałem się, rano wypiłem kawkę i zjadłem pierwszy posiłek, a potem poszedłem do szkoły. Po szkole pierwszy trening pull (miał być push, według kolejności push/pull/legs, ale coś mi się pogmatwało :))- chyba nic się nie stało z tego powodu ?). TRENING Trening pull, w czwartek [...]
11.02.2014 Krótka wypiska, dzisiaj nic specjalnego się nie wydarzyło. Wyspałem się, rano wypiłem kawkę i zjadłem pierwszy posiłek, a potem poszedłem do szkoły. Po szkole pierwszy trening pull (miał być push, według kolejności push/pull/legs, ale coś mi się pogmatwało :))- chyba nic się nie stało z tego powodu ?). TRENING Trening pull, w czwartek [...]
15.02.2014 Sobota, dzień jak najbardziej treningowy. Wstałem około 8, więc dosyć wcześnie, ale wczoraj nie poszalałem i poszedłem spać po 23. Czuje się wypoczęty, więc jest miód malina. Pogoda dzisiaj piękna, więc aż żyć się chce. Miałem ważyć się co tydzień, czyli co poniedziałek, ale dzisiaj wskoczyłem na wagę i znowu pokazała 93, więc waga stoi [...]
16.02.2014 Dziś miał być dzień odpoczynku, ale postanowiłem, że od razu po przebudzeniu zrobie sobie 20 minut orbitreka. Tak też zrobiłem i kolejna sesja aerobów zaliczona. Dzień bez żadnych fajerwerków, spędzony raczej przed komputerem, bo nie było nic ciekawego do roboty. Jutro do szkoły na 9:45, więc troche się wyśpie, 4 lekcje, a potem wio na [...]