[BLOG ]aNty-kulturystyka - dziennik

O paanie, Antek wrocil. Pamietam Twoj fanatyzm dot. Kulturystyki, mega wiedze i szczerze mowiac czekalem po cichu na powrot. Nie sadzilem jednak ze taki powrot. Sadzilem ze wskoczysz prosto na scene i zgarniesz cos powaznego. Bede wpadal

antek098

Powiem Ci, że hipoglikemia potrafiła mnie łapać i to jest zupełnie inny stan. Wzmożone łaknienie na cukier po tym chwilowym kryzysie, tu dokładnie odwrotnie : kompletne odtrącenie od cukru, nogi jak z waty i zawroty głowy....moim zdaniem : dużo gorsze odczucie i mam nauczkę nie mniej cieszę się, że się wyleczyłem z cukru do niczego dobrego by to nie prowadziło w długofalowej perspektywie

W sumie hipoglikemii może się bardzo różnie objawiać... może być kilka objawów jednocześnie, mogą być raz takie, znowu innym razem trochę odmienne i jeden czy kilka... ogólnie jeśli jest wszystko w tym względzie w porządku i jesteś zdrowy to raczej takich większych, to co opisujesz generalnie być nie powinno... robiłeś jakieś badania?

Zapraszam Panowie
apokalipsa - regularnie się badam, najgorsze wyniki miałem gdy jadłem zbyt dużo węglowodanów, najzwyczajniej w świecie. Teraz przed redukcją owszem się zbadałem, nie byłem zadowolony zwłaszcza z poziomu triglicerydów, snickersiki, lody, ryż, dodatki typu ketchup podtruwały regularnie mój organizm, mimo dobrego samopoczucia, choć przyznaję bez bicia dość ociężałego przy wadze 107kg... zwyczajnie to odstawiłem, najpierw wyczyściłem miskę, był zjazd psychiki, bo wiadomo, że takie składniki w diecie są egzorfinami, jednak jak minął kryzys to już było lepiej... póki co zwaliłem 13kg z siebie trenując 3x w tyg po 20 minut, utrzymując założenia niskiej podaży węglowodanów (broń Boże ketoza). Wyniki też dam sobie rękę uciąć, że będą lepsze, zwłaszcza insulina z rana...sam poziom cukru niewiele mówi. Okazało się, że mimo cukru w normie trzustka i tak była za bardzo nadwyrężona...sporo o tym czytałem, zbierałem info...od lekarza się nic nie dowiedziałem, idiota jak każdy inny, przepraszam, ale taka jest prawda. Na wynik podwyższonych triglicerydów chcą przepisywać statyny, które obniżają poziom cholesterolu i jednocześnie testosteronu... + powodują szereg innych problemów. Sam się doedukowałem, że cukier w normie nie musi wcale oznaczać zdrowia, a jedynie tyle, że trzustka musi wydzielać cały czas dużo insuliny by utrzymać dany poziom, co oznacza, że nawet jeszcze przed zjedzeniem posiłku poziom insuliny już jest podwyższony...patologiczny stan, dlatego wycofałem się z tej niskotłuszczowej teorii i diety. Jest dla mnie szkodliwa, po prostu. Tak to było z tymi badaniami

siemana z rana !!

dziś dzień niższej kaloryki

1. 15g olej kokosowy, 50g bekon, 2 całe jaja, 30g czekolady 90%
2-5: 50g ziemniak,125g polędwicy wieprzowej, pół jaja, 15g orzechów, 5g tranu, warzywa
6. 50g bekon, 2 całe jaja

polędwica robiona na 30g gęsiego smalcu






Zmieniony przez - antek098! w dniu 2015-12-08 08:59:48

Menu na jutro :

1. Czekolada 30g 90%
TRENING
2-5: 125g ziemniaki, 125g wołowina, 25g orzechy/12g tran, pół jajka, warzywa
6: 4 całe jaja, 100g bekon

wołowina na 30g oleju kokosowego.

No fajnie. Powodzenia! Dobra sylwetka.
EDIT: No i oczywiście, będę śledził. :)


Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2015-12-08 23:29:36

posiłki na jutro

gdzie Antos ten gesi smalec kupujesz ?

Hekade

gdzie Antos ten gesi smalec kupujesz ?

normalnie w hipermarkecie
3-3,50zl za 200g w tym przedziale cenowym się klaruje i od razu odpowiadam dlaczego nie wieprzowy.... dlatego, że smalec wieprzowy to nie jest tkanka tłuszczowa podskórna zwierzęcia a w pełni trzewna. A tłuszcz trzewny nie jest po prostu tłuszczem, tylko gruczołem, wpływa na estrogenizację i podwyższony poziom prolaktyny. Zawiera też mnóstwo toksyn. Z gęsiną nie ma tego problemu, gdyż ten ptak dzięki swoim zdolnościom autoimmunologicznym nie kumuluje tkanki trzewnej w takim stopniu

tymczasem zbieram się na trening
waga pokazała 94,4 w środku tygodnia jest mega