Mnie najbadziej bawi, że 90% ludzi na codzień: alko,fajki, zero ruchu, góvniana dieta Ale maski nie będzie nosił bo "niezdrowe" xD No właśnie. Ludzie narzekają jak to jest ciężko w tych maskach, że się duszą. Rozumiem ludzi, którzy pracę stracili itd. i przez to nie mają co do gara włożyć. Nie powinni tak tłamsić gospodarki, ale maski, higiena i [...]
Ja z Ukrainkami to różnie, u mnie na piętrze były takie co wódę waliły równo. Znałem jedną miłą portugalkę ze szkoły letniej dla doktorantów i postdoców, ale za mała próba, żeby dojść do jakichś wniosków.
[...] Tak samo w szachach - z większością w szkole wygrywałem, choć nie trenowałem szachów i nie znam tych całych otwarć i tych różnych strategii, ale i tak było kilka osób ze szkoły co były lepsze, a na gminnych to zazwyczaj dostawałem trochę po dvpie, choć z kilkoma wygrywałem. Ogólnie z większości rzeczy byłem w miarę dobry, ale w żadnej nie [...]
zabstyl czemu ty to robisz widzisz w tym jakąś przyszłość czy tylko czysta pasja ? większość zdecydowana ludzi jak minie magiczną granicę "koniec szkoły" kończy ze sportem bo poważne o życiu cza pomyśleć albo 3 x tydzień po godzince
U mnie to głównie spowodowane było tym, że nie chciałem chodzić do szkoły i specjalnei przeciągałem, żeby mieć rano wymówkę, że nie spałem prawie w ogóle.
Z kopyta wszedłem w poniedziałek... Nic mi się nie chce i mam połamane plecy... Nie wyobrażam sobie teraz na w-fie ćwiczyć... Jak dobrze, że już nie ma szkoły %-)
U mnie w rodzinie wszyscy do Szczytna jeździli do szkoły policyjnej, a w mojej rodzinie aż 5 osób robiło/robi w policji Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2021-02-03 12:42:24
Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie Centrum Szkolenia Policji w Legionowie Szkoła Policji w Katowicach Szkoła Policji w Pile Szkoła Policji w Słupsku Ośrodek Szkolenia Policji w Sieradzu to chyba zależy kto na kogo się szkoli te szkoły i ośrodki oferują różne rodzaje szkolenia na różnych poziomach
Teraz przez koronawirusa wygląda trochę inaczej. Najpierw trafiamy do Komendy i wtedy czekamy na przydział do szkoły gdzie jest miejsce. Z tego co wiem to kilka dni przed poborem dzwonią z propozycją.
[...] by na OIOM nie zabrali, także zależy. Jednego ziomka miałem, co w gimbazie lał się że starszymi, większymi o głowę, teraz w sumie poszedł do wojska. Rok kiblowal ale nie wiem za co no i go że szkoły wyyebali. No ale tak szczerze unikam bicia, żeby nie było przypalu na policji, bo się po prostu nie opłaca, no ale pozwalać też se nie można.
Są tez pasy za staż wiadomo ... w końcu ktos poświecił te pare lat i dostał. Co by nie mówić to tylko niebieski. Oni dostali po 5 ty po 1, to tez coś znaczy ;-) nie ma co się porównywać. Reprezentujesz siebie i swój stopień, nie innych ze swojej szkoły
[...] poczwary, które absolutnie do niczego się nie nadają. Pomijając już fakt, że nasz rząd musi łożyć z podatków na ich bękarty, no bo dzieci nie mogą chodzić głodne i bez szkoły, nie ważne jak i gdzie zostały poczęte. To tak, jakbyś miał w domu jedną butelkę drogiego szampana, od lat trzymaną na jakąś specjalną okazję, a na imprezie dobrałby [...]
[...] biznesmeny i nasze przepisy/urzędy a do tego nagroda ... po latach yebania ponad siły dostaniesz kieszonkowe z zus-u a człowiek jak normalnie robi to powinien spokojnie żyć , jeden skromniej i drugi dostatni , zależy od szkoły umiejętności fachowości ... ale na pewno nie powinien się nastawiać na "przetrwanie" to kvrwa coś jest nie tak chyba
Ja to jak byłem mały to mnie ojciec raz z czkawki strachem wyleczył, mówił, że ze szkoły dzwonili i jakiś przypał był i co to ma znaczyć. Ja kvrwa w strachu, a on tylko wkręcał, ale czkawka wyleczona. Ja wam powiem, że jednak wielkie rzeczy buduje się z czasem mając plan. Ja na razie realizuje dwie rzeczy, pierwsza z nich myślę, że mnie będzie [...]
[...] się mój dobry przyjaciel. Dwa dni przed popełnieniem sepuku, dzwonił do mnie i zapraszał mnie na weekend na imprezę do siebie. Kilka miesięcy wcześniej się zaręczył - miałem być ich świadkiem na ślubie. To jedyna taka akcja jaką znam, a na dodatek mój bardzo dobry przyjaciel, z którym się znałem od czasów szkoły i był dla mnie bardziej niż brat.
No myślę, że uderzę do Krakowskiej Szkoły Fechtunku i obadam teren. Muszę mieć jakiś sport, bo jak nie uprawiam sportu to mnie w plecach napyerdala. No i zawsze to jakiś kontakt z ludźmi. Chociaż powiem wam, że u siebie na uczelni to mogę z ludźmi rozmawiać godzinami, a na tamtej szermierce są ziomki, ale ciężko o jakiś wspólny temat.
[...] już grzeczny. Albo pamiętam w szkole był taki jeden napinacz co tam do kilku coś tam przykozaczył z dvpy, to potem czekaliśmy po szkole na niego z kumplem i spyerdolił ze szkoły tylnim wyjściem, bo ktoś dał cynk, ale i tak koleś miał przez to wystarczająco narobionej siary w szkole. Ale teraz rzadko mam takie sytuację, od kilku lat praktycznie [...]