szkoły

swoją drogą, dopiero jak tu przyjechałam do męża, to zobaczyłam ile pasm i gór mamy w Polsce - ze szkoły pamiętałam jakieś pojedyncze nazwy, a teraz ... za każdym rogiem jakieś góry

Santiago mi nie chodzi i czerwone berety jako czesc ubioru. Byl to filmik gdzie pseudo kibice jakiejs ruskiej druzyny najpierw nayebali duzo mniejszej grupie policjantow,dopiero potem wbily te lepsze sluzby,zagadam z nauczycielem z mojej szkoly on pewnie ma ten filmik zapisany na dysku,jak cos to go moze udostepnie

piją albo winko wytrawne czerwone albo whisky, są różne szkoły - masz tutaj w 100% rację kolego :-)

k***a powiadomki mi padły,to z tymi dwoma palcami musze wypróbować,do tego hasło żeby wrócił ten ktos do szkoły i wymiatam%-)

ja mieszkam w normalnym mieście we w miarę normalnej dzielnicy i mimo że widać też patologię to większość ludzi jest normalna. pomijam wykształcenie, ale o ile ktoś pracuje i nie sprawia kłopotu innym o tyle mogą być nawet analfabetami bez szkoły a i tak będę miał do nich szacunek

[...] nie czepiajmy sie szczegółów) a w Polsce sie trzeba grubo zastanawiać czy 2 osób da rade utrzymać dziecko.mieszkam w najlepszej dzielnicy derb i nie jedno widziałem nie jedno słyszałem w nie jednym mieście na około derb pracowałem.ja nigdy nie oceniałem ludzi po wykształceniu ale tu w uk tak.k***a tak.jełopy bez szkoły tepe zwierzeta buhahahaha

Wyśle ci zaraz moją nowa prace domową z chemii, oczekuję że to dla ciebie 15 min w końcu to szkoły dla tempakow a ty jesteś lepszy i mądrzejszy. A rankingi światowe nie są angielskie tylko japońskie jak dobrze pamiętam.

p******e nie robie, 12 do szkoly ale nie wiem czy ide zostaly 3 tyg%-)

Fela wychowałam się na małej wsi, gdzie nawet szkoły nie było, a do jedynego sklepiku drałowało się z buta 40 minut. I mimo to podoba mi się ;-) Ba, mam bardzo dobrych znajomych tam, którzy nie narzekają i są o wiele bardziej szczęśliwi niż w centrum Szczecina (bo tam mieszkali, a mimo to wrócili). Esther, ale mi za to kortyzol skacze %-)

Codziennie 80 km do pracy jeździsz? Współczuję Ci, kiedyś musiałam jeździć 45 km do szkoły - straszne to było.

Codziennie 80 km do pracy jeździsz? Współczuję Ci, kiedyś musiałam jeździć 45 km do szkoły - straszne to było. Przyzwyczaiłam się. Po za tym sami wybraliśmy sobie to miejsce do mieszkania, wiec te dojazdy traktuję inaczej niż gdyby to był przymus. A miejsce gzie teraz mieszkamy rekompensuje mi te niedogodności.:-):-))

Uwielbiam pianino i fortepian. Niestety umiem grać tylko na organach. Żałuje że mnie mama wysłała na prywatne lekcje, a nie do szkoły muzycznej ;-) Ja nie powiem co lubię słuchać... :-PP%-) kieszko ode mnie również powodzenia :-) Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-05-26 08:42:58

Spokojnie nie tylko w PL niedawno było w jakiejś TV ,że chcą czipy do jakiejs szkoły w US wprowadzić pod pretekstem ,żę niby wagarują hahahah.

rolff jeździsz autobusem? Tak jako pasażer do szkoły %-)

E tam mi się podoba, fanem rapu nie jestem ale lubie sobie posłuchać. V unit wiadomo, jeden gościu chodził do mnie do szkoły od nich :-d

jak jeszcze chodziłem do szkoły to mój wfista 60cio letni dziad zrobił 105 pompek a innego dnia wyj**ał 100 na klate :D to był kozak :D

do szkoły noś :D

Wczoraj 3 godziny snu i na pociąg do Słodkiewicza, dziś będzie ok dwóch godzin snu i do szkoły %-)

Ja dziś do szkoły zaspałem, byłem tylko na dwóch lekcjach i zwinąłem na chatę %-)

a ja miałem drugi cheat day z rzędu. Będzie źle :-D jutro nie wiem czy odpocząć sobie od szkoły treningów, wszystkiego przez tydzień, czy wbijać :-D bo w sumie to mi się nic nie chce